Kategoria: Dania główne
Sardynki wędzone. Portugalskie
Sardynki to ryba, która mnie kręci. Wiedzą o tym moi przyjaciele. Niedawno odebrałam telefon, z informacją, że są! Portugalskie, drobne sardynki w sam raz do upieczenia na grillu, albo do… uwędzenia. Oto prosta domowa metoda, którą zastosował dziś Lubo z wielkim powodzeniem. Potrzebne będzie: metalowe naczynie do pieczenia, metalowy ruszt, który zmieści się do naczynia,… Czytaj dalej Sardynki wędzone. Portugalskie
Dzieciaki do kuchni! Pizza bardzo prosta
Muszę przyznać, że wolne dni są dla naszej rodziny pretekstem do podjadania. Zanim to jednak nastąpi, gotujemy. Razem. Uwierzcie mi, to naprawdę fajna zabawa. Trzeba jednak spełnić dwa podstawowe warunki: wybrać potrawę, którą lubicie wszyscy i nie przejmować się bałaganem. W moim przypadku trochę czasu zajęło mi zaakceptowanie tego drugiego warunku. W końcu jednak nauczyłam… Czytaj dalej Dzieciaki do kuchni! Pizza bardzo prosta
Falafel
Falafel jaki jest, każdy wie. Uwielbiam szczególnie ten z warszawskiej Samiry, na tyłach bazy MPO. Jako szalona wielbicielka cieciorki (jak to brzmi!) postanowiłam się zmierzyć z tym skromnym kotlecikiem sam na sam, we własnej kuchni. W pierwszej rundzie poległam na łopatki. Dlaczego? Bo przed ulepieniem kotlecików, cieciorkę u g o t o w a ł a… Czytaj dalej Falafel
Papryka faszerowana. Na lato!
Jako samozwańcza mistrzyni szybkiej kuchni, proponuję Wam dzisiaj danie szybkie, pyszne, kolorowe. No dobrze, pieczenie zabiera dłuższą chwilę, bo lubię, żeby papryka była solidnie przyrumieniona, miękka i słodko pachnąca. Samo przygotowanie… zobaczcie sami. Papryka faszerowana 6 strąków papryki (raczej mniejszych, kolor bez znaczenia) 250 g sera białego tłustego 200 g fety 3 cebule 3 jajka… Czytaj dalej Papryka faszerowana. Na lato!
Ciasto z pokrzywą.
Jeśli nie jadłaś jeszcze pokrzywy pod żadną postacią, to przepis na doskonałe wytrawne ciasto z pokrzywą wydaje się idealny na debiut. Przepis pochodzi od mojej bułgarskiej teściowej i jest wariacją na temat tradycyjnej rodopskiej banicy. Ten pochodzący z rodopskich gór, obowiązkowo ociekający masłem i nadziewany ryżem i owczym serem placek, tradycyjnie pieczono na ognisku. Tu… Czytaj dalej Ciasto z pokrzywą.
Cukinia w cieście filo
Jestem mistrzem szybkiej kuchni. Smacznie, prosto i szybko – oto moja dewiza. Tak było i tym razem. Krok pierwszy – pokroić w plastry półtora kg cukinii, włożyć do garnka, zalać osolonym wrzątkiem, gotować 2 minuty, odsączyć na sitku. Krok drugi – formę do zapiekania wysmarować olejem, wyłożyć trzema płatami ciasta filo, każdy smarując olejem. Krok… Czytaj dalej Cukinia w cieście filo
Spring Rolls
Jest na Poznańskiej w Warszawie taki sklep, z zupełnie innej epoki. Chodzę tam od ponad dziesięciu lat, a on wciąż wygląda tak samo. Kupuję w nim ryż i kolendrę, zielony sos curry, słodki sos chili, czarny sezam, pieprz seczuański i wiele innych orientalnych produktów. W sklepie można też coś zjeść. Niezmiennie zamawiam pierożki na parze… Czytaj dalej Spring Rolls
Tajskie placuszki rybne.
Lubię wszelkie wariacje na temat rybnych kotletów. Przepis, który dzisiaj podaję okazał się hitem naszej wczorajszej kolacji. Moje dziewczyny zajadały się nimi chwaląc to mnie, to przepis. Nie jest to zjawisko aż tak u nas częste, więc zastanowiło mnie, skąd taki sukces? Placuszki uwodzą delikatną orientalną nutą dzięki dodatkowi cytrynowej trawy i kolendry. Drobno siekana zielona… Czytaj dalej Tajskie placuszki rybne.
Spanakopita i marteniczki.
Spanakopita to grecka odmiana banicy. Kuchnia bałkańska wzajemnie się przenika. Trudno jednoznacznie orzec, skąd dokładnie wywodzi się dana potrawa. Tak jest z grecką sałatką, która w Bułgarii w minimalnie zmienionej formie występuje pod nazwą szopskiej. Tak jest z banicą i innymi wypiekami z pszennego ciasta cienkiego jak pergamin. W Bułgarii to kori za banica, w… Czytaj dalej Spanakopita i marteniczki.
Rodopska banica. Bułgaria
Przysypani podróżnym pyłem, patrzyliśmy to w urwiska bez dna, to w niebo, skrywające górskie szczyty. Nasza podróż śladami bułgarskich monastyrów trwała tydzień. Ściśnięci w dwudziestoletnim Volvo mknęliśmy drogami i bezdrożami, przemierzając góry Riła, Stara Płanina i Rodopy. Właśnie z Rodopów wywodzi się przepis na banicę, którą dziś Wam przedstawiam. Tradycyjnie górale piekli ją na żarze w… Czytaj dalej Rodopska banica. Bułgaria
Ruskie. Z miętą
W kuchni unosi się para. Oprószone białym mącznym pyłem, z rumieńcami i potarganym włosem, z zakasanymi rękawami wygniatamy, wałkujemy, lepimy, wrzucamy, odcedzamy. Wyjmuję z kuchennej szafy półmiski, które szybko zapełniają się kolejnymi partiami gotowych ruskich. Ciasto: nietypowe, bez jajek, bardzo plastyczne, nie wymaga podsypywania mąką przy wałkowaniu, zachowuje kształt po ugotowaniu 3 szklanki mąki łyżka… Czytaj dalej Ruskie. Z miętą
Gnocchi z marchwią i miętą.
Na podwórko wchodziło się przez lichą furtkę zbitą z kilku desek, zawieszoną na jednym tylko zawiasie. Mała chatka po lewej stronie, tuż przy furtce. Znacie takie domki, wchodzi się od podwórza, po dwóch stopniach wprost do małej sieni, którą dzieli od kuchni tylko zasłona, chroniąca od zimna i much. W kuchni stół obity ceratą, piec i kredens.… Czytaj dalej Gnocchi z marchwią i miętą.
Placki ziemniaczane
Nie lubię obierać ziemniaków. Po prostu nie lubię. Mam takie wspomnienie z dzieciństwa: wracam ze szkoły do domu. Ze starszym bratem. Rzucamy w kąt tornistry i worki z kapciami i zaczynamy walkę wręcz, o to, kto dzisiaj obiera ziemniaki. Zazwyczaj ja przegrywałam… Zdarza się jednak czasami, naprawdę bardzo rzadko, że odwiedza Was miły gość z… Czytaj dalej Placki ziemniaczane