Po bez marsz! Zaraz zacznie przekwitać i trzeba będzie znowu czekać cały rok.
Placki z kwiatów czarnego bzu
Na 15 placków potrzebne będzie:
15 kwiatów czarnego bzu
2 jajka
2 szklanki mleka
1/2 szklanki mąki
szczypta soli
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
tłuszcz do smażenia
cukier puder do posypania
- Składniki na ciasto zmiksować. Powinno być dość rzadkie, w przeciwnym razie placki są grube i nie dopiekają się w środku.
- Kwiaty zanurzać w cieście, trzymając za ogonek.
- Kłaść na rozgrzany tłuszcz, lekko rozpłaszczyć, przyciąć ogonek.
- Smażyć na niezbyt silnym ogniu z obu stron na złoto.
- Odsączyć z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku, ułożyć na półmisku, oprószyć cukrem pudrem. Podawać od razu.
Zdjęcia: Lubo Lipov
Komentarze
Jeszcze nigdy ich nie jadłam. Kurcze, muszą fajnie smakować:)
Piękne zdjęcia, jak zawsze!
Pozdrawiam:)
Robiłam je wczoraj, z miodem akacjowym.Zapraszam!
Uwielbiam zapach kwiatów dzikiego bzu a te placuszki aż mi zapachniały :)
To ja jutro wyruszam na poszukiwania.
w zeszłym roku zdążyłam. robiłam po raz pierwszy. smakowało. w tym roku chyba już się nie załapię, szkoda.
Tego też jeszcze nigdy nie próbowałam ale chyba się skuszę bo głównego produktu mam w nadmiarze. Ja wykorzystuję owoc do robienia soku, kwiatu czarnego bzu do niczego nie używałam.
Z kwiatu też można zrobić pyszny i bardzo zdrowy sok. U nas co roku masowa produkcja .
Podobny przepis prezentowała ,, Maja w ogrodzie,, Z mąki, jajek i śmietany, powstawała masa w której moczone były kwiaty.
Z wielką przyjemnością wypróbuję tą florystyczną potrawę.
Pozdrawiam i dużo słonka przesyłam
Ależ te placuszki wyglądają apetycznie! Aż chciałoby się zdjęcie schrupać:)
Prosty przepis i taki efekt! Rewelacja!
Wiecie co, kwitnie mi wlasnie w ogrodzie a ze jest 18.30 a mi potrzebny pomysl na lekka kolacje…
miss coco, pewnie już po kolacji, ale sama przyznasz, że daleko jej do lekkiej :) Za to pyszna, pozdrawiam.
Juz po kolacji ;)
Dzieki za przepis!
http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,112492962.html
ide szukac czarnego bzu!
:)
Nigdy nie jadłam a jak widzę warto się skusić!
Tylko skąd ten bez? Kiedyś (oj, dawno!) moja mama zbierała go w pobliżu domu, w warszawskim Parku Skaryszewskim i robiła takie pyszności. Dzisiaj znaleźć bez bez spalin to chyba tylko daleko za miastem…
Ale przynajmniej przypomniały mi się cudne smaki i zapachy dzieciństwa!
Polecam tereny zalewowe Wawra :) Tylko trzeba się pośpieszyć, póki wał trzyma. Pozdrawiam
Wow, jestem w szoku, że z kwiatów można zrobić placki. Wiem, gdzie rosną. Jutro idę zrywać.
Ja czarny bez znam jedynie w postaci soku :) Zjadlabym taki placuszki…
Sliczna dziewczynka :))
Na placki w tym roku już za późno, ale w piwnicy stoją słoiki z pysznym syropem z kwiatu czarnego bzu. :) Przepis zapisuję do wypróbowania.
Trzeba uważać na pluskwiaki, zostawić na kilka godzin niech robaczki pouciekają , bo są ohydne w smaku – płukać tuż przed smażeniem
…niby czemu za póżno ? – ja jem teraz :)
…dwa lata temu było za póżno, teraz jak znalazł do piwka ! 3:-)
Dzięki za przepis! Wyszło wspaniale. Szkoda, ze nie można w komentarzu dodać zdjęcia.
Kasiu, cieszę,się, że się udały, pochwal się na Facebooku :)
Zdrowe one sa jakos bardzo? Bo smaczne to w ogole… dziwny posmak maja te kwiaty :P
Lidia, rzecz gustu. Dla mnie mają przepiękny aromat, na który czekam cały rok. Będą i placki, i dżem i oczywiście syrop.
Zapach uwielbiam, owoce tez, ale do kwiatow w plackach no nie moge sie przekonac… :)
Syrop jest the BEST!!!!
Marta, robisz w tym roku? Ja koniecznie, dzieci się domagają :)
Całymi litrami! W Szwecji to podstawa. Tu z owoców bzu sie nie pije soku tylko z kwiatów.
Marta Mańko Niewolik można prosić przepis na syrop?
Skusiła mnie ;)
I dobrze :))))
Placki to może nie, ale konfiturka truskawkowa z kwiatami czarnego bzu jak najbardziej!
Przypominam przepis :) http://lawendowy-dom.com.pl/dzem-z-truskawek-i-kwiatow-czarnego-bzu/
Zapach i smak są zniewalające!
u mnie tez oblednie kwitnie, pachnie i wyglada jak panna mloda :-) a moze byc maka pelnoziarnista?
Dokładnie Małgosiu, pięknie powiedziane :)
czekam az mieszkancy sobie pojda :-)
Uwielbiam te placki i ten obłędny zapach przy smażeniu. Tylko trudno w mieście znaleźć taki dziki bez, czysty bez spalin bo jak jakiś widzę to przy ulicy :-/
Ja zbieram na łąkach :)
Czarny bez jest w planach na ten tydzień!
To tak jak u mnie :)
U nas jeszcze za wcześnie.
Dżem? Jak z kwiatów zrobić dżem? Z innych owoców plus kwiaty? Syrop z pektyną?
Pięknie i pysznie. Też cały rok czekam, aż mój krzak się ukwieci. Chłonę go z rozkoszą. A najbardziej lubię herbatę że świeżych kwiatów. Jest wspaniała. Ma bardzo dużo leczniczych właściwości.
Zapraszam na ciekawą lekturę przy bezowej herbacie
http://naturalnakuchnia.blox.pl/2016/05/Czarny-bez-Dziki-bez-Remedium-na-wiele.html
Zbieram i nalewkę szykuje :-)
Moi teściowie takie placki robią z kwiatami akacji tez pychota :-)
ja tam też będe nalewkę robić :)
…córka daj znać kiedy bdz piekła,to wpadne jak bede przelotem Londyn-Polska…ok????❤kocham
Gdybym tylko miała gdzie zebrać…
są wspaniałe, robiłam wczoraj. Proszę wykorzystać, bo własnie teraz kwitnie czarny bez
My z mężem dzisiaj zbieralismy czarny bez. Tak bylismy przejęci zrywaniem, że nawet nie zauważyliśmy że weszliśmy w mrowisko wielkich czerwonych mrówek. Dobrze , że mieliśmy długie spodnie ;) Syrop już się robi :)
A teraz zabieramy się za placki. Jestem ciekawa ich smaku.
Cudowny pomysł! ♡
Wart zrealizowania w ten weekend :)
Jutro na podwieczorek:)
a sok z kwiatów jaki dobry polecam
muszę spróbować
własnie u mnie tak wczorajszy wieczór wyglądał :)
Na niedzielne sniadanie
Ja robilam wczoraj :-) dziekuje za inspiracje :-)
Zofia Dwornik