Czy istnieje coś przyjemniejszego, niż chrupanie Rudolfa Czerwononosego z ciasta piernikowego, z kubkiem ciepłego mleka w świąteczny poranek? Do takich pierniczków buzia się śmieje sama i nie ma tu żadnego znaczenia, czy mamy lat 5, 55 czy 20 :) Wierni czytelnicy Lawendowego Domu znają dobrze przepis na ciasto piernikowe, choć czasem pojawiają się pewne wątpliwości, które warto wyjaśnić. Ciasto po wyrobieniu może wydawać się zbyt rzadkie i klejące. W pierwszym odruchu zaczynamy nerwowo dodawać mąkę, w rezultacie po upieczeniu pierniki są twarde jak kamień. Najlepiej zagnieść ciasto dzień wcześniej i włożyć je na noc do lodówki. Co roku wypiekam z tego przepisu pierniczki do jedzenia, na choinkę i inne świąteczne dekoracje.
Ciasto piernikowe
[przepis]
szklanka miodu
szklanka cukru pudru
¾ kostki masła
opakowanie przyprawy do piernika
500g mąki
łyżeczka sody
szczypta soli
jajko
Do dekoracji:
lukier zwykły (przepis tu)
lukier plastyczny – czerwony i niebieski
[/przepis]
- Miód podgrzewać na małym ogniu z cukrem, przyprawami i masłem. Co jakiś czas zamieszać masę i pilnować, żeby się nie zagotowała.
- Gdy składniki się połączą, zdjąć naczynie z ognia i odstawić do całkowitego ostygnięcia.
- Mąkę przesiać z sodą oraz solą.
- Dodać masę miodową i lekko roztrzepane jajko.
- Wyrobić gładkie ciasto. Wstawić do lodówki na noc.
- Na posypanej mąką stolnicy rozwałkować ciasto na grubość 0,5 cm.
- Wyciąć z niego kilka kółek o średnicy 8 cm oraz tyle samo o średnicy 4 cm.
- Z pozostałego ciasta uformować dość cienkie wałeczki, a z nich precelki – będą to rogi renifera.
- Wszystkie elementy ułożyć na wyłożonej papierem do pieczenia blasze i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 10-12 minut.
- Po wyjęciu pozostawić do ostygnięcia.
- Posmarować mniejsze kółko od spodu lukrem i przymocować na dużym kółku, tak, by wyglądał jak pyszczek renifera. Z lukru plastycznego ulepić nos oraz oczy i razem z rogami przymocować lukrem. Pozostawić na kilka godzin, by lukier zastygł.
Komentarze
Ja mam. Mniam. ;-) Może być ten Misio Czerwononosy ;-).
Kasiu, Misio też może być :))))
Dobrej nocy, Kusicielko ;-).
Dobrej Kotku, ja już odlatuję. Ciężki to był tydzień, czas odpocząć :)
Wspaniałe, zrobię w przyszłym tygodniu i kilka zostawimy dla Mikołaja
Rudolf ma moc :)
Moje ciasto jeszcze dojrzewa … muszę poczekać :D
Czy pierniki z tego przepisu od razu sa miekkie, czy wypagaja lezakowania?
Można je od razu wcinać :)
Dziękuję! Koniecznie spróbuję
Przesłodki :-)
<3
Będę robiła z moim synusiem tego rudolfa:)
Już dwa razy zrobiłam pierniczki wg twojego przepisu (za pierwszym razem Rudolfy, za drugim świąteczne aniołki i dzwoneczki) i wyszły rewelacyjnie! Są bardzo aromatyczne, idealnie miękkie (lub, jak kto woli – idealnie twarde, w każdym razie dokładnie takie, jakie pierniczki powinny być). Dodam tylko , że ciasto na te pierniczki to jakaś magia – jest jednocześnie plastyczne i odpowiednio kruche, wycinanie ciasteczek z było czystą przyjemnością.