Genialne połączenie prostych, tradycyjnych smaków kuchni polskiej. Bo w tradycji tkwi siła i warto o tym pamiętać.

Kaszę gryczaną gotuję na sypko. Podkręcam jej smak smażoną na wolnym ogniu cebulką i łączę z twarogiem. W tym wypadku wybieram twaróg tłusty, żeby farsz nie był zbyt suchy. Doprawiam go szczodrze świeżo mielonym pieprzem i ząbkiem czosnku. Ma być wyrazisty w smaku. Pierogi możesz podać prosto z wody, ale ja wolę wersję z patelni.

Najlepsze pierogi z kaszą gryczaną

[przepis]

Ciasto:

3 szklanki mąki

szczypta soli

Farsz:

150 g kaszy gryczanej
250 g twarogu wiejskiego
1 duża cebula (u mnie czerwona)

ząbek czosnku
sól
świeżo mielony pieprz
olej do smażenia

[/przepis]

1. Do miski wsypać mąkę, dodać sól, zalać szklanką wrzącej wody i wyrobić ciasto, uformować je w kulę, przykryć miską i zostawić na 20 minut. Dzięki temu ciasto nabierze elastyczności i będzie bardzo plastyczne.
2. W tym czasie przygotować farsz. W garnku z grubym dnem rozgrzać 2 łyżki oleju, wsypać suchą kaszę i smażyć ok. 2 minuty, cały czas mieszając.
3. Następnie zalać wodą w proporcji 2 do 1 (porcja kaszy, dwie porcje wody), doprowadzić do wrzenia, zmniejszyć ogień do minimum, przykryć i gotować jeszcze 15 minut.
4. Cebulę pokroić w drobną kostkę. Czosnek posiekać.
5. Zeszklić cebulę i czosnek na wolnym ogniu. Trzeba przy tym uważać, żeby cebula się nie przypaliła, była miękka i słodka.
6. W misce połączyć kaszę, twaróg i cebulę.
7. Doprawić solą i świeżo zmielonym pieprzem.
8. Ciasto rozwałkować na cienki placek.
9. Wykroić kółka, na każdy nałożyć łyżkę farszu i dokładnie zlepić brzegi.
10. Gotować w osolonym wrzątku ok. 2 minuty od wypłynięcia na powierzchnię.
11. Następnie wyjąć łyżką cedzakową na półmisek.
12. Przed podaniem można pierogi przyrumienić na patelni na złoto, jeśli ktoś lubi lub podać z wody.