To jest kulebiak na świąteczny posiłek lub dowolny zwykły dzień – sama zdecyduj. Wygląda wyjątkowo dzięki ażurowej plecionce i małym gwiazdkom, którymi ozdobiłam wierzch.
Ale jego siła tkwi w doskonale zróżnicowanym, wyrazistym farszu z charakterem. Na miękkiej kołderce z ryżu, wzbogaconego zrumienionymi pieczarkami i koperkiem, umieściłam warstwę łososia.
Żeby wzmocnić jego smak, połączyłam łososia świeżego z wędzonym i to był strzał w dziesiątkę. Kulebiak podaję w towarzystwie czystego barszczu czerwonego, przygotowanego na bazie koncentratu barszczu czerwonego Krakus.
Powstał on z zagęszczonego soku z buraków i nie zawiera żadnych konserwantów. Od lat butelkę tego barszczu mam w kuchennej szafce i sięgam po niego, gdy mam ochotę na szybki barszczyk do pasztecików, krokietów lub tak jak w tym przypadku do kulebiaka. Wystarczy rozcieńczyć go wodą i od ręki mam wyrazisty, a jednocześnie delikatny barszcz.
Kulebiak z łososiem i barszczem czerwonym
[przepis]
Płat ciasta francuskiego (ok. 30×40 cm)
100 g ryżu
cebula
150 g pieczarek
2 łyżki oleju
100 g świeżego łososia
100 g wędzonego łososia
pęczek koperku
jajko
pieprz
sól
jajko
1 koncentrat barszczu czerwonego Krakus
[/przepis]
- Ryż ugotować na sypko.
- Cebulę posiekać, pieczarki pokroić w plasterki.
- Łososia świeżego i wędzonego zmiksować.
- Na patelni rozgrzać olej, wrzucić cebulę, zeszklić ją.
- Dodać pieczarki, smażyć na średnim ogniu, aż się zrumienią.
- Zestawić z ognia, doprawić solą, pieprzem i posiekanym drobno koperkiem.
- Na blasze ułożyć papier do pieczenia, a na nim rozłożyć ciasto.
- Na środek wyłożyć połowę ryżu z pieczarkami. Zrobić wzdłuż wgłębienie i rozłożyć łososia.
- Przykryć go pozostałym ryżem.
- Boki ciasta pociąć na paski ok. 1,5 cm i zapleść je.
- Posmarować wierzch ciasta roztrzepanym jajkiem i ewentualnie ozdobić gwiazdkami.
- Wstawić do piekarnika nagrzanego 200 st. C i piec ok. 20 minut, aż wierzch się ładnie zrumieni.
- W tym czasie przygotować czerwony barszcz na bazie koncentratu barszczu Krakus.
- Rozcieńczyć go wodą w proporcji 2 do 1 i zagotować.
- Przelać do filiżanek i podawać z kulebiakiem pokrojonym w plastry.
Wpis powstał we współpracy z marką Krakus
Komentarze
Pysznie wyglada
Dziękuję :)
Pieczemy, odkąd za mąż wyszłam, bo tradycja z męża rodziny. :)
Pozdrowienia świąteczne dla całej rodzinki :)
Uwielbiam od zeszłego roku kiedy znalazłam na twoim blogu! I teraz jest to juz nasza domowa tradycja :)
Ale mi miło :))))
Pani Beato barszcz gotowiex?to nie w Pani stylu.
gotowiec
Gosiu, tego gotowca używam od lat, gdy czasu brakuje :) Pozdrawiam serdecznie!
Musze sprobowac:)
Pomysł na kulebiak genialny! :) Natomiast zaproponowany barszcz ma paskudny skład i w trosce o zdrowie nie powinno się go spożywać. To, że nie zawiera konserwantów nie czyni z niego produktu godnego polecenia lub spożywania! Oto jakie szkodliwe substancje m.in. zawiera oprócz cukru: syrop glukozowo-fruktozowy (trucizna!) wzmacniacze smaku – glutaminian monosodowy i 5’rybonukleotydy disodowe, glukoza, aromaty, proszek serwatkowy…
Serio? Można znaleźć koncentraty z idealnym składem lub zrobić samemu. Buraczki są tanie.
Agnieszko, jestem otwarta na różne rozwiązania i gdy czas mnie goni, to korzystam z produktów gotowych. Akurat barszcz Krakusa jest jednym z tych produktów, po które sięgam chętnie :)
Lawendowy Dom Rozumiem, każdemu brakuje czasu, zwłaszcza przed Świetami. Gotowe produkty lub półprodukty są OK, ale nie warto psuć sobie zdrowia Krakusem, są inne o zdrowym składzie i smaczne. Jest wiele badań medycznych, wskazujących, ze cześć składników użytych przez firmę Krakus w tym barszczu jest szkodliwych dla zdrowia.
Agnieszka Kędzierska napisz proszę co polecasz z gotowych propozycji na barszcz 😊
Ja od pewnego czasu śledzę blog Czytaj skład. W ostatnich dniach była analiza czerwonych barszczów różnych firm. Skład Krakusa jest fatalny!
Milena Jazowiecka Ten bardzo polecam 😀
http://freedelikatesy.pl/barszcz-czerwony-wegetarianski-bio-750ml-bio-food.html
Też jestem ciekawa, muszę zatem poszperać „kiedyś” po necie, bo też używam Krakusa 😐
A właśnie, zapomniałabym… przepis na kulebiak boski, dziękuję 😙 i przy okazji Wesołych Świąt 🎄🎄🎄
Barszcz Krakusa w smaku dobry, w przeciwienstwie do żurku. Niestety faktycznie oba produkty potwornie chemiczne
Dla mnie smutne jest to, że tam gdzie zaczynają się pieniądze tam kończy się propagowanie zdrowej żywności :(
Pomysł na kulebiak genialny! :) Natomiast zaproponowany barszcz ma paskudny skład i w trosce o zdrowie nie powinno się go spożywać. To, że nie zawiera konserwantów nie czyni z niego produktu godnego polecenia lub spożywania! Oto jakie szkodliwe substancje m.in. zawiera oprócz cukru: syrop glukozowo-fruktozowy (trucizna!) wzmacniacze smaku – glutaminian monosodowy i 5’rybonukleotydy disodowe, glukoza, aromaty, proszek serwatkowy…
Serio? Można znaleźć koncentraty z idealnym składem lub zrobić samemu. Buraczki są tanie.
mniam !
Smacznego Kochana :)
Lawendowy Dom dziękuję Beatko
🎄❤️
zamierzam zrobić, wszystko kupione :)
Droga Pani Beato,uwielbiam pani paszteciki z soczewica. Pokochałam ich ciasto drożdżowe tak mocno,że jest punktem niezmiennym i nieodzownym na moim wigilijnym stole w postaci pasztecików z różną wersją farszu. Uwielbiam
H
Pięknie wygląda!
Pani Beato koncentrat barszczu KRAKUS? Pani to poleca? Czy Pani naprawdę przeczytała skład? Nie ma tam nic zdrowego i po Pani się tego nie spodziewałam. Wystarczy upiec buraki w piekarniku i włożyć do wywaru z warzyw pokrojone w kostkę a dosmaczyc świeżym wyciśnięty sokiem z buraków i octem jabłkowym.
Jestem zniesmaczona! Czy Pani naprawdę poleca ten chemiczny „barszczyk” ? Ja wiem, że zarabiać każdy musi, ale czasami takie zestawienie zapewne pysznego kulebiaka z tym barszczem mnie odrzuciło.
Nie ma co się zniesmaczać. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia.
Pięknie wygląda! mam pytanie o farsz: czy oba rodzaje łososia miksować na paste czy tylko je wymieszać w postaci mniejszych kawałków?