Bułeczki o delikatnym wnętrzu, idealne do wegeburgerów. Udają się nawet początkującym piekarzom, smacznego!
Bułeczki pszenno-kukurydziane z czarnuszką
300 g mąki pszennej
200 g mąki kukurydzianej
14 g świeżych drożdży
150 ml ciepłego mleka
1 łyżeczka cukru
sól
dodatkowo:
jajko
czarnuszka
Drożdże pokruszyć, wsypać do miseczki, dodać 50 ml mleka i 50 g mąki, wymieszać, przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia. Oba rodzaje mąki przesiać, dodać rozczyn i zacząć wyrabiać ciasto, stopniowo dodając ciepłe mleko i ew. sól do smaku. Ciasto powinno być zwarte, elastyczne i błyszczące. Jeśli jest zbyt suche, dodać jeszcze trochę mleka. Wyrobione ciasto uformować w kulę, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miesce, aż podwoi objętość. Następnie uformować bułeczki, ułożyć je na blasze, posmarować roztrzepanym jajkiem i posypać czarnuszką. Pozostawić do ponownego wyrośnięcia. Piec w temperaturze 220 st. C ok. 25 minut.
Komentarze
Ile wychodzi bułeczek z tych proporcji i czy długo zachowują świeżość?
Ewelina, bułki jak to bułki, najlepsze są po upieczeniu, nasze skończyły się drugiego dnia, wtedy były jeszcze smaczne. Z podanych proporcji wychodzą dwie pełne blachy bułeczek. Pozdrawiam serdecznie
Piękne okrągłe bułeczki. :)
Pół kg mąki i 150ml mleka? Taka ilość płynu nawet nie nawilżyła całej mąki. Piszesz: „Jeśli jest zbyt suche, dodać jeszcze trochę mleka.” Ale to „trochę” to więcej niż drugie tyle! I to już będzie zupełnie inny przepis. Jednak zainspirowana zdjęciami, na których bułeczki wyglądają niezwykle apetycznie wyrobilam ciasto dodając 310ml mleka i trochę oliwy. Ciasto rośnie sobie w misce. Dam znać, co z niego wyszło. Będą to jednak już tylko bułeczki inspirowane tym przepisem. :(
Również postanowiłam je zrobić, bo piękne na zdjęciach są.. Faktycznie mleka wyszło więcej, nawet ok 400 ml, przy mące pszennej 650 i kukurydzianej z Melvitu, ciasto rośnie a ja czekam..
Nie widzę możliwości oceny przepisu. Pomimo komentarzy, że mleka jest za mało, przepis nie został skorygowany. Minus dla strony.
Nie spojrzałam w komentarze i zabrałam się za bułeczki… Dobrze ze sklep blisko, bo miałam mala szklankę mleka około 150ml jak w przepisie, a nawet dwie okazało się za mało i ciasto się nie wyrabialo tylko bylo sypkie.