Dostaję sporo dramatycznych pytań, dotyczących niewinnego baranka z ciasta. Piekę go co roku z podawanego już tutaj przepisu, a dziś postaram się wytłumaczyć, co zrobić, żeby przedsięwzięcie nie legło w gruzach.
Forma – korzystam z popularnej formy kupionej w Lidlu. Podobne można dostać w wielu innych sklepach. Pokryte są zazwyczaj warstwą teflonu, która teoretycznie ma zapobiec przyklejeniu się ciasta. Pamiętajmy, że kształt formy jest dość wymyślny i lepiej zabezpieczyć się przed przykrymi niespodziankami. Należy formę otworzyć, zdejmując boczne zaczepy i posmarować ją dość grubą warstwą roztopionego masła. Gdy masło zastygnie, formę składam.
Wyciekanie ciasta – ciasto, którego używam, to popularna odmiana babki piaskowej. Jest proste do wykonania, ale dość rzadkie. Tu pojawia się problem z wyciekaniem ciasta z nieszczelnej formy. Żeby temu zapobiec, przygotowuję arkusz folii aluminiowej nieco dłuższy od podstawy formy i składam go na cztery. Mam oto dość sztywny kawałek, którym owijam spód formy. Pisząc spód, mam na myśli głowę baranka, po piecze się go do góry nogami :)
Temperatura piekarnika – w przepisie podaję 180 st.C i trzeba pamiętać, że piekarnik musi być koniecznie rozgrzany do tej temperatury przed włożeniem do niego baranka. Inaczej ciasto zacznie wyciekać.
Wyjmowanie z formy – trzeba pamiętać, żeby ciasto przestygło. Następnie delikatnie zdejmujemy zaciski i otwieramy formę. Baranek będzie potrzebował kilka zabiegów upiększających. Ostrym nożykiem pozbawiam go niepotrzebnych fragmentów, które wyciekły podczas pieczenia i przycinam podstawę, tak by mógł stabilnie stać.
Zdaje się, że to wszystko, mam nadzieję, że komuś przyda się ten barankowy kurs.
Baranek
… lub babka piaskowa
[przepis]
120 g miękkiego masła plus masło do wysmarowania formy
100 g cukru pudru
2 łyżki cukru waniliowego
2 jajka
1/2 łyżeczki skórki otartej z cytryny
szczypta soli
75 g mąki pszennej
50 g mąki ziemniaczanej
½ łyżeczki proszku do pieczenia
[/przepis]
- Formę na baranka dokładnie wysmarować masłem.
- Masło włożyć do miski. Dodać cukier puder i cukier waniliowy. Utrzeć mikserem na puszystą masę.
- Zmniejszyć obroty miksera i wciąż miksując, dodawać po jednym żółtku oraz skórkę z cytryny.
- Do miski przesiać oba rodzaje mąki z proszkiem do pieczenia
- Do masy maślanej dodać stopniowo oba rodzaje mąki i proszek do pieczenia. Wymieszać do połączenia składników.
- Białka ze szczyptą soli ubić na sztywno.
- Dodać do ciasta, delikatnie połączyć.
- Przelać ciasto do przygotowanej formy, postawić formę na blasze i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st.C. Piec ok. 45 minut.
- Wyjąć z piekarnika, odstawić do ostygnięcia, a następnie delikatnie wyjąć z formy.
Taki piaskowy baranek jest u nas ozdobą wielkanocnego stołu i koszyczka ze święconką. Oprószony cukrem pudrem, przewiązany wstążką wygląda doprawdy wspaniale.
Z podwójnej porcji podanych składników możecie upiec klasyczną babkę piaskową.
Komentarze
Wedle powyższego przepisu i zachowania wszystkich wskazówek baranek, choć ciasto wyszło dość gęste, wypłynął w trakcie pieczenia z formy, a potem opadł. Dodatkowo piekarnik do czyszczenia i śmierdzi spalenizną w domu. Nie polecam – szkoda składników ;-(
Własnie upiekłam z tego przepisy pięknego i pysznego baranka. Ciasto wcale nie wypływało. Serdecznie dziekuje i życzę Wesych Świat :)