Stefanka z kremem jaglanym na owsianych herbatnikach powstała dzięki mojej czytelniczce, która podrzuciła mi taki pomysł. Uwielbiam, gdy mnie inspirujecie, a jestem taką szczęściarą, że mam czytelniczki bardzo aktywne, chętnie komentujące i pomysłowe. Tak więc krem do przełożenia owsianych ciasteczek powstał na bazie kaszy jaglanej. Ugotowałam ją na intensywnie pachnącym domowym mleku kokosowym. No i wyszło cudo :)

Stefanka z kremem jaglanym na herbatnikach owsianych

[przepis]

200 g kaszy jaglanej Sante

1 l mleka kokosowego domowej roboty (przepis tu)

50 g ksylitolu Sante

laska wanilii

laska cynamonu

ciasteczka owsiane kakaowe Sante

do dekoracji:

150 ml miodu płynnego

80 g orzechów laskowych Sante

80 g orzechów włoskich Sante

3 łyżki smażonej skórki pomarańczowej (przepis tu)

[/przepis]

1. Kaszę wsypać do garnka, postawić na ogniu, prażyć, cały czas mieszając, aż do momentu, gdy zacznie intensywnie, przyjemnie pachnieć.
2. Zalać mlekiem kokosowm, dodać ksylitol, rozkrojoną wzdłuż wanilię i korę cynamonu.
3. Zagotować, zmniejszyć moc kuchenki do minimum i gotować pod przykryciem ok. 20 minut, co jakiś czas mieszając. Kasza powinna się rozgotować na papkę.
4. Garnek z kaszą zestawić z ognia, wyjąć cynamon i wanilię.
5. Wstawić do miski z zimną wodą i często mieszając, ostudzić.
6. Keksówkę wyłożyć folią spożywczą, układać na przemian warstwę herbatników i warstwę kremu jaglanego. Ostatnią warstwą powinna być warstwa herbatników.
7. Owinięta folią Stefankę włożyć do lodówki najlepiej na noc.
8. Czas na dekorację. Miód rozgrzać w garnku, wrzucić orzechy, smażyć razem ok. 8 minut, cały czas mieszając.
9. Pod koniec dodać skórkę pomarańczową, wymieszać.
10. Zestawić z ognia, zostawić na kilka minut, by masa lekko przestygła, a następnie polać nią wierzch ciasta.