Pierwszą w życiu dostałam na pamiątkę od francuskich przyjaciół na studenckich wakacjach w Bretanii. Nosiłam ją tak długo, aż się rozpadła. Na strzępy. Potem były kolejne. Najbardziej lubię czerwone, choć w swojej kolekcji mam wiele kolorów. Niewielki kwadrat w charakterystyczny wzór. Sto procent bawełny i tyle możliwości. Zapraszam do zabawy!
Na stół – serwetka
Jako wstążka do kapelusza
Sznurek do podwiązania drzewka
Albo kwiatek w butonierce…
A może sznurówki?
Letnia wersja poduszki
Letni, niezobowiązujący styl i zabawa kolorem. Bardzo to lubię. Dopasujcie je kolorem do Waszego letniego nastroju. Ja wybrałam już swoje kolory, a Wy?
Komentarze
ach ta bandanka:) niby nic, a tyle zastosowań:)
fantastyczne kolory!
stawiam na błękit i czerwień:)
Aniu, to tak jak ja, ale pozostaje jeszcze tyle możliwości :)
jakie piękne kolory!
Kasiu, kolory to moja słabość.
Cóż zrobić, życie nie zawsze jest kolorowe więc sądzę, że warto je tak upiększać! Pięknie!
Wszystkie kolory są piękne i mogłabym je mieszać ze sobą, każdy kolor pasowałby do siebie. Jednak żółty i zielony, bo żółty to ciepłe słońce a zielony soczysta pachnąca trawa. :)
Aniu, piękna inspiracja, dziękuję :)
Cudny pomysł!:) A gdyby tak zielone i żółte i do tego słoneczniki na stół?:) Radośnie, soczyście, kolorowo.:)
Pozdrawiam!
Żono swojego męża, pomysł cudowny! Czy ja mogę to wykorzystać?
Oczywiście! Jeśli to wykorzystasz będę wręcz zaszczycona.:)
Pozdrawiam!;)
świetnie to wygląda :) a moja ulubiona bandanka jest w kolorze jasnoróżowym ;)
Mienta, ale mnie teraz podkręciłaś. Nie mam jasnoróżowej, gdzie kupiłaś?
Kupiłam ją 2 lata temu na wakacjach w Szczawnicy, na straganie z pamiątkami :)
Śliczne są. A wiesz, ja dostałam bandankę na 18 urodziny od koleżanki ;-). Granatową . I do tej pory ją mam, a nosi ją jesienią mój synek :)
Tak, kolory świetne, takie pozytywne, wakacyjne :)
Pierwsze zachwycające :), a pomysł z trzeciego – rozbrajający ;), i jak to się stało, że przeoczyłam letni magazyn?
cudne zdjęcie :)) lato to dla mnie kolor niebieski, słomkowe kapelusze i bandanka właśnie :)) a zapowiedź przepisu brzmi intrygująco ;)) kupiłam niesolone fistaszki by zrobić z nich masło… ;)) pozdrawiam serdecznie
Aniu, u mnie podobnie jak u Ciebie – kapelusze i bandanki :) Mam nadzieję, że sierpień będzie dla nas łaskawy :)
U mnie lato ZAWSZE w niebieskim kolorze <3 miłego weekendu :)
musi byc to cos pysznego jak sa te dwa skladniki
Będzie, będzie :)
Bardzo przyjemna foteczka, pozdrawiam…
Pozdrawiam również :)
<3