Dziś zapraszam do mojej autorskiej rubryki kulinarnej w miesięczniku Czas na Wnętrze. Czasem tak się szczęśliwie układa, że praca i przyjemność spotykają się i idą razem w jednym kierunku. Tak właśnie jest w tym przypadku. Mam możliwość realizacji swojej wielkiej pasji, jaką jest planowanie i realizacja pomysłów na przyjęcia. Małe i większe, na różne okazje. W rubryce prezentuję przepisy i pomysły na dekorację stołu. Znajdziecie też informacje, gdzie można znaleźć konkretne przedmioty widoczne na zdjęcich. W numerze styczniowym przedstawiam pomysł na przyjęcie karnawałowe, w lutym spełniam swój czekoladowy sen, który i dla Was, mam nadzieję może stać się inspiracją :)
Dostaję od Was sporo listów z prośbą o pomoc w zaplanowaniu domowego przyjęcia. Mam nadzieję, że moje pomysły choć trochę Wam w tym pomogą.
Rubrykę możecie też śledzić przez internet, wystarczy zajrzeć tutaj. Gorąco namawiam do jej współtworzenia. Dla tych z Was, którzy do 13 lutego dodadzą trzy smakowite przepisy, czekają aktualne numery Czasu na Wnętrze.
Dziś przepis na mini bliny. Tym razem z mąki pszennej, delikatne w smaku i proste w przygotowaniu, Może np. na walentynkową kolację?
Mini bliny z łososiem
[przepis]
300 g mąki pszennej
pół opakowania drożdży instant
łyżka cukru
jajko
2 łyżki masła
2 szklanki mleka
sól
tłuszcz do smażenia
do obłożenia: kwaśna śmietana, wędzony łosoś w plasterkach, cytryna, koper.
[/przepis]
- Mąkę, drożdże, sól, cukier, roztopione masło, żółtko, ciepłe mleko oraz szklankę wody wymieszać, aż powstanie gładka masa.
- Dodać ubitą na sztywno pianę z białek. Wymieszać i odstawić na ok. 40 minut w ciepłe miejsce.
- Wyrośniętą masę ponownie zamieszać (powinna mieć konsystencję gęstej śmietany).
- Kłaść łyżką niewielkie placuszki na patelnię z dobrze rozgrzanym tłuszczem.
- Smażyć na niezbyt dużym ogniu z obu stron na złoto. Ciepłe bliny można podawać z różnymi dodatkami. Polecam ze śmietaną i kawałkami łososia.
Komentarze