Skąd czerpię inspiracje? Z codzienności. Pomysł na leśny stół narodził się po wypadzie do lasu. Późne popołudnie, gdy światło jest wyjątkowo piękne, a my całą rodziną przemierzamy leśne ścieżki. Przed nami wyłania się wrzosowisko. Ogromne połacie kwitnących wrzosów skąpanych w promieniach zachodzącego słońca. Ten obraz mam wciąż przed oczami.
W aranżacji stołu użyłam naturalnych barw – paleta brązów i zieleni z dodatkiem różnych odcieni fioletu.
Połączyłam różne rodzaje naczyń, do tego kolorowe, „rzeźbione” szkło.
Wybrałam piękne plecione podkładki. Do dekoracji użyłam gałązek wrzosów (moje pochodzą z kwiaciarni) i szyszek. Pięknego wrześniowego dnia Wam życzę!
Komentarze
Świetne !!!
Wielkie dzięki!
Uwielbiam wrzos i jestem nawet szczęśliwą posiadaczką własnego wrzosowiska.Czasem myślę, że to przez niego zdecydowaliśmy się na tą, a nie inną działkę pod lasem :) Urocza stylizacja, bardzo, bardzo sielska :)
O, to z Ciebie prawdziwia szczęściara! Pozdrawiam!
Uwielbiam kolor wrzosu! Piękne połączenie kolorów! Dziękuję za inspirację:))
Te kolory aż się proszą o dodatek wrzosu. Natura wie o robi :)
Ach, jak pięknie Beatko! Cudowna aranżacja. Masz piękne pomysły, jestem pełna podziwu dla Twojej weny twórczej.
Uwielbiam Twoje pomysły i bloga. Uściski:*
Majanko, serdecznie Cię ściskam i bardzo dziękuję :)
piękne… i to zielone szkło :)
Szkło urokliwie i w dodatku na przecienie ostatnio :)
A gdzie można dostać takie piękne kieliszki?
bardzo podoba mi się ta aranżacja!! jako, że uwielbiam fiolet, zieleń doskonale go uzupełnia!! Czy mogę pozwolić sobie na wykorzystanie Twojego pomysłu, aby ubrac mój urodzinowy stół??Wszystkim oczy wyjdą w orbit, z wrażenia:D
Piękne kompozycje, śliczne zdjęcia
Bardzo dziękuję za miłe słowa. Uwielbiam komponować takie tematyczne stoły :)
Widać wprawną rękę 😉
Uwielbiam odrobine wrzosowiska wprowadzic do domu ♥
To tak jak ja :) Już planuję jak udekoruję swój jesienny taras :)
Na ba.Uwielbiam Twe zdjęcia<3
A co to ciekawego leży na tacy? Cieszę się, że Ci się zdjęcia podobają?
Mi ostatnio przypadł do gustu czosnek ozdobny :)
Niektóre odmiany bywają cudowne. Te duże białe lub fioletowe, piękne!
Uwielbiam :)
Przepiekne Twoje stylizacje! Ja kocham wrzosy i chryzantemy..kolor herbaciany. Szkoda, ze te piekne kwiaty kojarza sie w Polsce wylacznie z cmentarzem…w Holandii, gdzie mieszkam, na szczescie tak nie sa postrzegane:-)
Ja też uwielbiam chryzantemy, te drobne szczególnie, często jesienią ozdabiam nimi taras :)
ja uwielbiam suszki zwane tez nieśmiertelnikiem oraz wrzośce :)
Ja tez uwielbiam wrzos :) pozdrawiam
Piękny!!!
Uwielbiam wrzos, lawendę, hortensję. Widzę, że mamy podobne nazwy i logo w kształcie koła. Czyżby bratnia dusza?
Fajny blog prowadzisz, powodzenia!
Uwielbiam wrzosy czekam na jesień i przyozdabiam nimi dom i balkon. Jedne z wielu w domu