Ciasta i ciasteczka | Kuchnia

Fit babeczki bananowo-owsiane bez cukru

Bardzo prosty przepis na babeczki w wersji fit. Są pożywne, wilgotne w środku, nie zawierają cukru, a delikatna słodycz pochodzi z bananów. Do moich babeczek dodałam łyżkę masła orzechowego i wzbogaciłam je kawałkami gorzkiej czekolady, którą można pominąć. Fit babeczki bananowo-owsiane to pożywna przekąska, którą polecam osobom unikającym w swojej diecie cukru.

Fit babeczki bananowo-owsiane bez cukru

na 12 babeczek

280 g płatków owsianych

1 1/2  łyżeczki proszku do pieczenia

1 łyżka przyprawy piernikowej

300 ml mleka roślinnego (użyłam owsianego)

łyżka masła orzechowego

2 jajka

2 dojrzałe banany

dodatkowo:

12 kostek gorzkiej czekolady

masło do wysmarowania foremki

  1. Piekarnik rozgrzać do 200 st.C, foremkę do babeczek wysmarować masłem.
  2. Do miski wsypać płatki, proszek do pieczenia i przyprawę piernikową.
  3. Wlać mleko, dodać masło orzechowe, jajka i obrane ze skóry banany.
  4. Całość zmiksować. Zmiksowana masa jest dość rzadka, przypomina konsystencją koktajl.
  5. Przelać masę do foremek. Do każdej babeczki włożyć po kostce czarnej czekolady.
  6. Foremkę wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 25 minut.
  7. Gdy babeczki lekko przestygną, przełożyć na kratkę i zostawić do wystygnięcia. Smacznego!

avatar Beata Lipov

Dziennikarka, zawodowo piszę i fotografuję. Na zamówienie urządzam wnętrza, przeprowadzam metamorfozy, robię coś z niczego, inspiruję i motywuję kobiety, prowadzę warsztaty kulinarne, craftowe i fotograficzne. Założyłam i niezmiennie z przyjemnością piszę blog Lawendowy Dom.

Zapraszam

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Bardzo dziękuję za ten przepis. Platki zmieniłam i właśnie zdałam sobie sprawę, że nie dodałam ani grama tłuszcze ( zapomniałam o maśle orzechowym) ale wyszły fantastyczne.

Zamiast masła orzechowego(bo mam uczulenie) dodałam olejek pomarańczowy, i kilka daktyli drobno pokrojonych. Wszystko zblendowalam.
Po prostu niebo w gębie. Mogę jeść je kilogramami, i czuję jak chudnę. To przez te płatki owsiane.
Wielkie dzięki za inspirację Kochana ;)