To bardzo prosty patent i niesamowity efekt na jesienny wieniec z rajskich jabłek. Dla mnie jesień to czas, gdy mam doprawdy pełne ręce roboty. Każdy spacer czy wypad na rowery kończy się szalonym zbieractwem darów jesieni. A potem człowiek kombinuje, co by tu z tego dobra zrobić, by jesień w moim domu była jeszcze piękniejsza. Mój wieniec wytrzymuje w ogrodzie 4 miesiące, więc mogę się nim cieszyć przez cały jesienny sezon. Jeśli chcesz ozdobić wnętrze, to „okres przydatności” znacznie się skróci. Ozdoba jest dość ciężka, jabłuszka trzymają się bardzo solidnie i wzbudzają zainteresowanie ptaków.
Potrzebne są:
- Rajskie jabłuszka – ilość zależy od wielkości podstawy
- Podstawa do wieńca – tu sprawdza się podstawa z bardzo ciasno zwiniętej słomy
- Wykałaczki
- Ozdobna taśma – ja użyłam szerokiej taśmy aksamitnej
Wykonanie:
Jabłka nadziać na wykałaczki, a następnie gęsto, jedno obok drugiego wbić w podstawę wieńca. Na koniec ozdobić kokardą uformowaną z aksamitnej taśmy za pomocą kleju na gorąco. Gotowe!
Komentarze
Przepiękna dekoracja!!! Nie wiem, czy gdzieś w pobliżu jest takie drzewo, ale muszę koniecznie poszukać ;)
Iwonko, w dodatku taka prosta do wykonania. Ja mam upatrzone drzewa w centrum Warszawy. Co roku opadają z nich duże ilości tych jabłuszek, więc je zbieram z trawnika :)
Na razie kupiłam jedną jedyną mini dynię :D Mam jeszcze takie filcowe ozdóbki :)
Śliczności!
a jakże :)
A co to za cudne zielone jabłuszka? Śliczny!!!
gruszeczki Beatko :)
Kasia Zboch-Zioło, ja nawetnie w okularach się nie dopatrzyłam. Pięknie to wygląda!
zabieram się za taki rajski jak Twój, ale nie mogę nigdzie namierzyc drzewka… :(
Taka podstawe do wienca to sama robisz czy kupujesz?
Kupuję za kilka zł w kwiaciarni. Ale spokojnie można zrobić, nic trudnego. Słoma i sznurek albo żyłka :)
Taka podstawe do wienca to sama robisz czy kupujesz?
No dobra ale jak to się robi? Bo jest śliczne
No dobra, a zajrzałaś na bloga? Wszystko opisane i sfotografowane, więc nawet czytać nie trzeba ;)
To coś moja komórka mnie oszukuje w tej kwestii. Dziękuję:) zajrze w domu z kompa
U mnie by nie przetrwał ani minuty w całości. Ptaki, które są blisko nas atakują nawet sztuczne jabłuszka. Nie jestem obojętna na ptasi los, ale na drzewach i krzakach mają mnóstwo jedzenia, między innymi rajskie jabłuszka, a wola niszczyć nasze wience:(
O dziwo u nas też sporo ptaków – mamy mnóstwo sujek, srok i wróbli, ale wieniec ich nie kusi :)
No to się chwalę ;) i na bloga zapraszam po więcej http://mamuta.pl/
a tu przed domem http://wytwornia-mamuty.blogspot.com/2015/09/jesien-u-progu.html
Piękne te liście, super pomysł, gratulacje!
Lawendowy Dom dziękuję :)
Prześliczny i nie trudny do zrobienia, super!
Pięknie, jesienne :)
thank you
حراج السيارات
Beatko, pytanie techniczne … jak długo „wytrzymuje” taki wieniec ? boje się, że jabłuszka się popsują, spleśnieją ??? czy da radę chociaż tydzień ?
Wrzucałam już na Instagram, ale co tam pochwalę się jeszcze raz. Sąsiad mnie przydybał, jak zbierałam jesienne „śmieci” niedaleko naszego osiedla i coś dziwnie się przyglądał ;-) Ale co tam!
Cudowne
Mnie niestety angina przywiązała do łóżka, ale takie wypady uwielbiam. Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze podelektować złotą polską jesienią…
Zdrowiej Kochana!
Cudna dekoracja :) Ja w tym roku muszę obejść się bez wieńca – na moim małym drzewku jest raptem kilka rajskich jabłuszek. Może mastępnym razem.
Bardzo podoba mi się natomiast regał ze skrzynek :)
Mój pierwszy wianek na drzwi :)
Przepiękny, gratulacje!
Dziękuję :-)
Pozdrawiam jesiennie
Cudownie to wygląda!
A u mnie krążki drewna.
A u mnie na Majster Mama taki wianek:)
Wspaniałe zdjęcie! A my dzisiaj wystartowaliśmy z aukcjami więc każdy może kupić niezwykłe produkty za ile tylko chce http://www.sodo.pl/pl/aukcje
Proste, pomysłowe, piękne! :)
Świetny pomysł
pozdrawiam Hania
Dzięki Haniu za miłe słowa :)
Śliczny wianek, typowo jesienny.Pozdrawiam serdecznie :-)
Witam serdecznie. Chciałabym się dowiedzieć jak długo te rajskie jabłuszka wytrwają w tym pięknym wieńcu, by wyglądały tak jakby były świeżo zerwane. Czy wytrwają do Świąt Bożego Narodzenia w innej dekoracji, czy trzeba je polakierować. Dziękuję z góry za odpowiedź. Pozdrawiam Ewa