Proste wybory okazują się czasem najwłaściwsze, zgodzicie się ze mną? Leniwy wiosenny poranek i cynamonowe placuszki do przygotowania w kilka minut, to wybór doskonały. Na dobry początek dnia.
Cynamonowe placuszki z marynowanym melonem
Cynamonowe placuszki
150g mąki
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
½ łyżeczki mielonego cynamonu
150 ml mleka
1 jajko
1 żółtko
1 łyżka cukru pudru
1/2 szklanki borówek amerykańskich (lub innych owoców jagodowych)
tłuszcz do smażenia
Mąkę wymieszać z proszkiem i cynamonem. Mleko lekko podgrzać, odstawić z ognia. Jajko i żółtko zmiksować z cukrem na puszystą masę, dodać cieple mleko, wymieszać, następnie stopniowo wsypywać mąkę, cały czas mieszając. Ciasto powinno być dość gęste i gładkie.
Na natłuszczoną patelnię wylać porcję ciasta. Smażyć jakieś 2-3 minuty na średnim ogniu. Gdy na powierzchni widać bąbelki, przewrócić placek na drugą stronę, dosmażyć i odłożyć na papierowy ręcznik do odsączenia.
Marynowany melon
1 dojrzały melon Galia
4 łyżki miodu
sok wyciśnięty z jednej pomarańczy
1 łyżeczka skórki otartej z cytryny
Melona przekroić na pół, oczyścić z nasion. Pokroić w kostkę lub specjalną łyżką do melonów wydrążyć kulki. Miód wymieszać z sokiem pomarańczowym i skórką cytryny. Powstałą marynatą zalać melona i odstawić na ok. 30 minut.
Usmażone placuszki ułożyć na talerzu. Podawać z melonem i śmietaną.
Tekst: Beata Lipov
Zdjęcia: Lubomir Lipov
Komentarze
gdzie można dostać takie piękne tacki? :)
Giełda staroci.
a co zrobić z tymi borówkami? ;)
Ostatnio szaleję za melonami i arbuzami a placuszki, naleśniki i wszystko w tym stylu uwielbiam nad życie :) W weekend przyrządzę sobie takie śniadanie :) Borówki w przepisie to chyba mały błąd? Bo nie widać ich na zdjęciu ;)
Wow, i ja tu jeszcze nie bylam? Cudowne placuszki! No i ten melon. Jejku, uwielbiam melony. :)
Całość pięknie i pysznie się prezentuje. Uwielbiam to!:)
Oj, ja też :))
Zrobiłam i zajadaliśmy się aż uszy się trzęsły :) Jedne z lepszych placuszków jakie jadłam :)
http://mienta.blox.pl/resource/placuszkicynamonowe.jpg
Ale ładnie Ci wyszły! Piękne!!!
rewelacyjne placuszki! u nas dziś była wersja z musem jeżynowym (nareszcie dojrzały jeżyny!) i odrobina śmietany:) pycha!