Zrobiliśmy to! Specjalnie na 19 Finał WOŚP wydrukowaliśmy 19 egzemplarzy pierwszego wydania Lawendowego Domu. Okładka lakierowana, format 21×26 cm, całkowity dochód z aukcji zasili konto Wielkiej Orkiestry, która w tym roku zbiera pieniądze dla dzieci z chorobami urologicznymi i nefrologicznymi. Wierzę w Was i mam nadzieję, że uda nam się razem zebrać kupę kasy! Licytujcie tutaj.

Teraz coś dla ciała. Jest zielona, zdrowa i pyszna. Można ją zrobić z cukinii, ziemniaków lub marchwi, albo mieszanki tych warzyw. Spróbujcie koniecznie.

Zapiekanka z cukinii
1 kg cukinii (zamiennie marchwi, ziemniaków lub mieszanki tych warzyw)
1 cebula
15 cm kawałek pora
2 ząbki czosnku
4 jajka
2 łyżki oleju słonecznikowego
wiórki masła do posypania zapiekanki
1/2 łyżeczki suszonej bazylii
sól
świeżo zmielony pieprz

Warzywa zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Dodać posiekaną drobno cebulę i pora, jajka, przepuszczony przez praskę czosnek. Składniki wymieszać, doprawić solą, pieprzem i bazylią. Formę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia, przełożyć do niej masę warzywną i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 st.C na 45 minut. Podawać z czapą jogurtu greckiego.

avatar Beata Lipov

Dziennikarka, zawodowo piszę i fotografuję. Na zamówienie urządzam wnętrza, przeprowadzam metamorfozy, robię coś z niczego, inspiruję i motywuję kobiety, prowadzę warsztaty kulinarne, craftowe i fotograficzne. Założyłam i niezmiennie z przyjemnością piszę blog Lawendowy Dom.

Zapraszam

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Super..zobaczcie co Owsiak robi z nami! Ja na swoim blogu wrzuciłam reklamę Swiatecznej Orkiestry i zobaczcie co Milka wpisała w komentarzach.. :) czy ktos takie pochwały dostał kiedykolwiek w Polsce..w niedizlę zrobię fotoreportaż z koncertu w Bialymstoku ..pozdrawiam !! Beatko ..spotkanie z Tobą możesz też wystawic na licytację !!

tu też wyczuwam bałkańskie smaki ;) ale tym razem najbardziej zachwyca mnie.. spódnica!

pozdrawiam,

sofianka

Bałkańskie smaki są we mnie od lat i wypływają to tu to tam. A spódnica to staje się powoli legendarna. Dużo już o niej padło słów.

Beato, wspaniale prezentuja sie te egzemplarze Lawendowego Domu!
Zapiekanka z reszta rowniez, z cala pewnoscia wyprobuje w sezonie cukiniowym :)

Pozdrawiam bardzo serdezcnie!

też licytuję, nie mogę być gorsza ;)

zapiekanka wygląda baaardzo smakowicie.

A spódnica… też bym chciała :)

Beatko dziękuję za wpis..Prawda, ze serce rośnie!? wiecie co..moze nie w tym roku ale my kobiety-internautki-blogowiczki- matki-żony-kochanki-kucharki w jednym powinnśmy coś wspolnego wymyslić aby Jurka wspomóc!! a narazie ruszamy w niedzielę..nie tylko na koscielną tacę !

a co do bałkanskich smaków…przypomniało mi się ! o chorwackich smakach..mamy w Białymstoku małą …i tu brakuję mi słów ..ok..niech będzie ,,knajpkę" Dalmacyja prowadzoną przez rodowitego chorwata..ma pyszną pizzę na cieniutkim placku (próbuję w domu taką zrobić :( ) pieczoną na węglu drzewnym..farsz do wyboru..ale najlepsza ..z palstrai boczku i małymi marynowanymi papryczkami i to wszystko.. Beatko ..zaparaszam do pieknego Białegostoku.

chciałam jeszcze dodać, jak co niektórzy zauważyli, że masz przecudną spódnicę! no zakochałam się!

Jak to rewelacyjnie wygląda wydrukowane! I bardzo lubię cukiniowe zapiekanki:-)

Alee to zdjęcie… Beatko wyglądasz olśniewająco! No i ta spódnica, ale ją to już zachwalałam nie raz;D

Świetna zapiekanka, ślinka cieknie!:)

Super, ze wydrukowaliście "Lawendowy DOm", świetny pomysł!:))
A spódnica mnie też sie podoba:)
Pozdrawiam!:)

co za zapiekanka. poezja!
och, chyba także przyłączę się do licytacji ;]
i gratulacje pierwsze numeru! naprawdę, bardzo się cieszę.

Ja właśnie wyjęłam z piekarnika to cudo, nie wiem jeszcze jak będzie smakowała ta potrawa w moim wydaniu, ale już nie mogę się doczekać :)

Miałam wątpliwości co się stanie z wodą, którą puszczą warzywa ale chyba jest OK, jeszcze dokładnie nie mogę tego ocenić.

no i mam pytanko, w opisie przyrządzania potrawy nic nie pisze o maśle i oleju. Czy dodając olej do masy, konieczne jest jeszcze masło na wierzch??

Ja zrobiłam cukinię i marchewkę pół na pół i potraktowałam jako dodatek do mięsa na obiad. Świetny pomysł! Zastanawiam jak sprawdziłaby się dynia? Jeśli będziecie próbować innych warzyw to opisujcie proszę rezultaty :-)

wyśmienita! dodałam oprócz małej cukinii, marchewkę, pieczarki, pietruszkę; fatastyczny smak :) przychylam się do stwierdzenia, że ta zapiekanka zawsze będzie sukcesem, bez względu na to czego dodamy; dziękuję za przepis