Bezglutenowe | Dania główne | Kuchnia | Napoje

Wegański lunch box. Jemy zdrowo w plenerze :)

kasza-z-jarmuzemWiadomo jak to jest. Człowiek w plenerze odpoczywa, biega, chłonie kosmiczną energię, no ogólnie spędza czas aktynie i bardzo dobrze. Taki człowiek aktywny wcześniej, czy później głodnieje. Powiedzmy sobie szczerze, głodnieje jak wilk. I wtedy rzuca się na co popadnie, a to co popadnie, to często są jednak jedzeniowe śmieci. Więc by zapobiec takim dramatycznym zwrotom akcji, człowiek aktywny i przezorny, człowiek taki, co to jednak dba o to, co zjada, ma ze sobą coś na ząb. Taką jedzeniową politykę stosuję już od roku. Dzięki wsparciu poradni dietetycznej Studia Sante wiem, że regularne, zdrowe jedzenie zapewnia mi to, na czym mi tak bardzo zależy. Zrównoważoną dietę i szczupłą sylwetkę :) Więc gdy ruszam gdzieś w plener, a takich wypadów będzie teraz coraz więcej, nie ruszam nigdy bez moich pudełek lub słoików z czymś zdrowym w środku. Dziś mam dla Was zestaw niezwykle prosty i szalenie smaczny, w dodatku dostarczający mega energetycznego kopa, tak, że człowiek aktywny po takim posiłku, znowu może pląsać po łąkach i lasach w pełni sił. Różowe pudełeczko, które doskonale znacie z poprzednich lunch boxowych wpisów (dla przypomnienia znajdziecie je tu) tym razem zastąpiłam poręcznymi słoikami. Zobaczmy, co w trawie piszczy?

kasza-z-jarmuzem_2– Po pierwsze solidna porcja (200 g) kaszy jaglanej ugotowanej na mleku kokosowym. Do tego przesmażony i doskonale doprawiony jarmuż. Jak go przygotować opisałam dokładnie tu.

– Po drugie płynna owocowa energia w postaci koktajlu z: 200 g truskawek, 1 banana i 200 ml świeżo wyciskanego soku z mandarynek. Smak jest bossssssski, ambrozja po prostu.

Proste? Proste. Smaczne? Przekonacie się sami. Cudownych plenerowych wypadów Wam życzę moi Kochani!

kasza-z-jarmuzem_3

avatar Beata Lipov

Dziennikarka, zawodowo piszę i fotografuję. Na zamówienie urządzam wnętrza, przeprowadzam metamorfozy, robię coś z niczego, inspiruję i motywuję kobiety, prowadzę warsztaty kulinarne, craftowe i fotograficzne. Założyłam i niezmiennie z przyjemnością piszę blog Lawendowy Dom.

Zapraszam

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

No właśnie … linka brak …. prosimy o link. No i jakbym mogla prosic o wskazowke jak ugotowac kasze ….. Moja gotowana na wodzie zwykle wyglada jak papka … a tu prisze kazde ziarbko osobno i na mleku. Tez bym tak chciala …. prosze o opis.

Dobry wieczór:) Mam pytanie troszkę z innej parafii. Dotyczy tego przepisu: https://www.sante.pl/przepisy/genialny-pasztet-z-ciecierzycy . W spisie składników brakuje informacji na temat kminu, curry i koncentratu pomidorowego. Przyznam, że jestem laikiem w kuchni, także tak jak curry dodam na oko, tak przy kminie i koncentracie wymiękam;( Byłabym wdzięczna za informacje na ten temat. Pozdrawiam, Martyna.