Skoro obiecałam prosto i pysznie, słowa dotrzymuję. Ta tarta uda się nawet początkującej kucharce i można ją modyfikować na wiele sposobów. Zamiast szparagów, lekko podsmażone na oliwie liście szpinaku, z odrobiną czosnku i gałką lub podduszone na maśle pory. A co powiecie na podpieczoną na grillu cukinię i paprykę. Każda wersja się uda, zachęcam Was do eksperymentów.
Tarta ze szparagami
Opakowanie mrożonego ciasta francuskiego
21 szparagów
ok. 9 pomidorków koktajlowych (po trzy na tartę)
4 łyżki jogurtu greckiego
2 łyżki startego parmezanu
świeżo mielony pieprz
Piekarnik rozgrzać do 220 st.C. Szparagi umyć, odłamać zdrewniałe końcówki. Przed pieczeniem można je zblanszować, czyli zanurzyć na kilkanaście sekund we wrzątku, następnie ostudzić w zimnej wodzie. Ja podgotowałam je przez chwilę (1 min) w garnku do gotowania na parze.
Ciasto podzielić na porcje – u mnie były to trzy prostokąty o szerokości ok. 20 cm. Końcem noża naciąć delikatnie ciasto ok. 2 cm od brzegu. Trzeba przy tym uważać, by nie przeciąć ciasta na wylot. Jogurt wymieszać z parmezanem, rozsmarować na prostokącie, który powstał po nacięciu. Pomidorki pokroić w plastry, ułożyć na masie jogurtowej, a na nich ułożyć szparagi. Przed włożeniem do piekarnika skropić oliwą. Piec ok. 20 minut. Przed podaniem doprawić świeżo mielonym pieprzem.
Dziękuję za Wszystkie Wasze wpisy dotyczące „Dzieciaków w naturze”. Ciepło mi się robi na sercu, gdy je czytam.
Zapraszam też nowych czytelników mojego bloga do odwiedzenia magazynu Lawendowy Dom, w którym znajdziecie jeszcze więcej pysznych przepisów i drugą już edycję fantastycznego konkursu „Przepis na 5!” w którym tym razem można wygrać nowy model blendera Artisan KitchenAid, w pełnym pozytywnej energii kolorze mandarynkowym. Na Wasze zgłoszenia czekamy do 21 maja! Życzę powodzenia i trzymam kciuki.
Komentarze
Pyszności na kolację ;)
tarta cudna :) no i jak tu zjeść takie cudo ?:)
Tarta wyglada zachecająco ; )
A co do konkursu, to wezmę udział ;D
pozdrawiam
http://www.kuchniamalegokuchcika.blox.pl
Wygląda pięknie!
Na konkurs się szykuję, mam nadzieję, że zdążę :)
Jaka cudna tarta! Prawdziwie wiosenna :)
Pozdrawiam :)
Wspaniale lekka ta tarta. Ogromnie mi się podoba. :)
Beatko z nieba mi spadłaś. W zamrażalniku leży ciasto francuskie i trzeba je zużyć przed truskawkami, żeby zrobić miejsce na mrożonki. Dzisiaj kupiłam szparagi i nie miałam weny. A przecież przepis banalny i nie raz o nim słyszałam. Jutro zapowiada się wspaniały obiad.
Pyszne
Przepysznie wygląda tak wiosennie. A właśnie dzisiaj ciasto francuskie. Niestety szparagów ani innych tego typu warzyw u nas na wsi nie sprzedają więc przy najbliższej okazji wizyty w mieście się zaopatrzę. A co do konkursu to właśnie dzisiaj mi się mój blender Bosch popsuł. Padł na amen jak chciałąm szczaw z ogródka na zupę zblendować.
Muszę główkować nad przepisem bo przydałby mi się bardzo zwłaszcza, że koktajle uwielbiamy a truskawiki w ogródku kwitną. Pozdrawiam serdecznie! Iza
Takie proste a takie pyszne! Ja czekam aż szparagi troszke potanieją i już nie mogę się doczekać.. pozdrawaim!
ja nie wiem gdzie wy te szparagi kupujecie :( chyba mieszkamy w innym kraju bo u mnie na południu nie ma :( tarta wyglada rewelacyjnie. zachwycajaca elegancka prostota.
tarta zapowiada się smakowicie ;)
Jak tylko uszczknę trochę czasu to spróbuję ! ;)
p.s. napisałam maila w sprawie wygranej w ostatnim herbacianym konkursie ale nie dostałam odpowiedzi.
tarta zapowiada się smakowicie ;)
Jak tylko uszczknę trochę czasu to spróbuję ! ;)
p.s. napisałam maila w sprawie wygranej w ostatnim herbacianym konkursie ale nie dostałam odpowiedzi.
Tarta jak piękny obraz.
tarta przewspaniale sie prezentuje i zapewne jest tak pyszna,jak na to wyglada :)
Pozdrawiam cieplutko :)
mniam, smakowicie wyglada
Takie "coś" mi chodzi ostatnio po głowie… :) dzięki ! nie będę musiał sam kombinować ;)
Pozdrawiam!!!