Lekkie, pyszne wegetariańskie danie na bazie bulguru to mój letni patent na szybki posiłek. Doskonale nadaje się do zabrania na piknik lub wycieczkę, choć ja najczęściej serwuję go w ogrodzie, w cieniu rozłorzystej jabłoni.
Wybieram zwykle bulgur średnioziarnisty. Przygotowuję go nieco wcześniej, aby zdążył wystygnąć. Następnie przygotowuję mieszankę z rozgniecionego czosnku, oliwy i ziół. Dodaję do niej pokrojone warzywa, a na końcu kaszę. Przed podaniem całość schładzam ok. pół godziny w lodówce.
Tabule (Tabbouleh) z bulgurem
200 g kaszy bulgur
2 ząbki czosnku
łyżeczka soli
pół szklanki oliwy
sok z 1 cytryny
łyżeczka skórki otartej z cytryny
świeże zioła w ilości według uznania, u mnie bazylia, oregano, mięta, szczypiorek
100 g oliwek
3 dojrzałe pomidory malinowe
4 ogórki gruntowe
Kaszę przesypać do garnka, zalać osolonym wrzątkiem na wysokość jednego palca ponad poziom kaszy. Zagotować, zmniejszyć ogień do minimum, gotować 3 minuty. Wyłączyć kuchenkę, pozostawi bulgur przykryty pokrywką do wystygnięcia. Następnie rozdrobnić widelcem. W misce rozgnieść czosnek z solą. Wlać oliwę, sok z cytryny, dodać skórkę, wymieszać. Wsypać posiekane zioła, pokrojone oliwki, pomidory i ogórki. Na końcu dodać kaszę. Całość wymieszać. Przed podaniem dobrze schłodzić.
Komentarze
Spadasz mi z nieba! Lato się dopiero zaczęło, a mi już kończą się pomysły. Letnia kasza to coś czego mi teraz trzeba po wszystkich owocowych makaronach :D
Nawet nie wiesz, jak się cieszę :) Serdecznie pozdrawiam i życzę smacznego!
bardzo świeże i trafione na lato :)
Bardzo „świeże” i trafione na lato :)