Ponieważ wierzę w moc pozytywnych myśli, a w dodatku mam najfajniejszych czytelników na świecie, to zapraszam Was do szybkiej, weekendowej zabawy.
Pozytywny weekend
Zostaw pod tym wpisem lub na Facebooku jeśli wolisz, pozytywny komentarz w dowolnej formie. Może być zdjęcie, może być krótkie zdanie, może być wierszyk, rymowanka, rysunek, co tylko chcesz. Coś, co wywoła uśmiech na twarzach osób, które będą to czytały/oglądały :)
Nagrody
W dowód wdzięczności za pozytywne myśli mam dla Was dwa zestawy, które składają się z:
czarnej płóciennej torby na zakupy THIS IS MY SELFIE BAG
wypasionego 7-częściowego zestawu miseczek i miarek kuchennych w mega pozytywnych kolorach
40% kuponu zniżkowego na zakupy do Home&You oraz 20% na zakupy do sklepu à Tab (przydadzą się przed Świętami)
Zabawa trwa od teraz do poniedziałku, 9 listopada do godziny 24.00. Wyniki ogłoszę w tym wpisie w środę, 11 listopada.
Ściskaaaaam mooooocno Beata :)
WYNIKI
Kochani, dziękuję wszystkim za mega pozytywne wpisy!
Nagrodzone osoby to:
Ela Kirpsza
Raz dwa miseczki chcę ja
Dwa trzy dasz mi je ty
Trzy cztery ups! Gdzie me maniery
Cztery pięć na torbę też mam chęć
Pięć sześć to była moja pozytywna treść! ;) Pozdrowienia Lawendowa Beatko, miłego pozytywnego weekendu :)
oraz
Anna Walicka i jej tapiokowy uśmiech :)
Dziewczyny, czekam na Wasze adresy.
Komentarze
Miłego popołudnia :)
Ania, no czad!!! Sama do siebie się śmieję :)
A budzę się tak :)
Co za uśmiech! Co za fryzura!
Kupon rabatowy na pewno się przyda, bo w naszych salonach właśnie zawitała Kolekcja Świąteczna! ✨
http://a-tab.com.pl/xmass
Właśnie węszę w sklepie internetowym i widzę prześliczne foremki do pierników :)
A to mój tapiokowy uśmiech na pesymistyczną chwilę:)
Ha, ha, ha, ha, Ania, wymiatasz!
no wiem:) że tak nieskromnie powiem:)
To ja wrzucę link do filmiku. Zapewniam, ze bardzo pozytywny :) https://www.facebook.com/MeowAum/videos/882609658495107/?__mref=message_bubble
I jak tu się nie uśmiechać?
Ja mam dwa. Pierwsze to moje osobiste gotowanie jajek na twardo
Kasia, jesteś moim kulinarnym guru :))))))))))))))
nie wzoruj się Beatko, nie warto :)
A myślałam, że mój młodszy Kuzyn to gigant :) On gotował jajka 2h! Co chwilę sprawdzał, czy skorupka jest już miękka! :D
A drugie to jak spojrze na tą mordkę pochmurny dzień staje się jaśniejszy
przemiłego piatku
Jurasek gotowy na wycieczke :) Usmiechnietego weekendu zyczymy :D o tak trzeba :D :D :D
Choć na dworze wiatr już wieje,moje serce wciąż się śmieje.Co mi deszcz czy zawierucha przecież ja mam spokój ducha!Dla każdego uśmiech mam i za uśmiech wam go dam.Każdy dzień z radością witam,piękne chwile w dłonie chwytam,życie takie cudne jest więc i ty rozchmurz się!
Dodaje fotkę do mojej radosnej rymowanki
To zdjęcie sprzed ośmiu lat niezmiennie wywołuje u mnie uśmiech choć Kot Marian poluje już na myszy w niebie a córka dawno wyrosła z kapci :D
piatek piatunio juz sie ku koncowi ma, a ja sie ciesze i do pieczenia chleba gnam ;)
ps u mnie juz 17ta stad ku koncowi
http://img.sadistic.pl/pics/28ee88901731.gif ;)
Ostatnimi czasy dzieją się u mnie dziwne rzeczy – albo zawsze się działy a ja zauważyłam dopiero teraz! Nieznajoma starsza Pani napotkana w tłumie ludzi na ulicy powiedziała, abym lepiej włożyła szalik bo się przeziębię. Pewien Pan słyszał jak pytam kierowcę na którym przystanku wysiąśc żeby dojsć do szpitala, Pan ten wysiadł ze mna i zaprowadził mnie pod szpital. Koleżanka powiedziała, że mam ładną bluzkę. A na dokładkę Narzeczony ugotował (UGOTOWAŁ!) obiad.
Cuda straszne, teraz to ja uśmiecham się do wszystkich przechodniów, a Pani w sklepie obowiązkowo życęe miłego dnia. Serdecznie polecam, taka drobnostka a jak wiele zmienia !
Do dziś jak mi źle przypominam sobie pierwsze pełne zdanie mojej córci: „Mama, lubiem Cie bajdzo”…
I weź się nie uśmiechnij widząc taką psią radość :)? Dobrego dnia, miłego wieczoru i cudownego weekendu :)
pozytywnego nastawienia i zawsze szczerego uśmiechu o poranku fotka mój Kochany Synek :)
Beatka to ja tak trochę na inny temat :-P lubimy podkreślać wargi ale nie te :-) :-D Uśmiechniętego weekendu życzę :-)
Raz dwa miseczki chcę ja
Dwa trzy dasz mi je ty
Trzy cztery ups! Gdzie me maniery
Cztery pięć na torbę też mam chęć
Pięć sześć to była moja pozytywna treść! ;) Pozdrowienia Lawendowa Beatko, miłego pozytywnego weekendu :)
A ja razem z moim synkiem tak pewnego razu pozytywnie zaklinaliśmy jesienną niepogodę – polecamy
„Lepsze coś niż nic”- tego powiedzenia nauczyłam się od mojej Przyjaciółki :) cieszmy się z małych rzeczy …. :)
Mój codzienny promyczek od młodszej córki :-)
Zasnąć przy jedzeniu, to dopiero sztuka :)
Nie ma to jak widok śpiącego ukochanego, wtulonego w poduszkę ze świnka Peppą. Bezcenne :*
Ulubiona bajka, duuzo pracy taty i uśmiech gotowy
my mamy teraz same „uśmiechnięte” dni :) od tygodnia rzadzi u mnie w domu szczeniak, Frytka. Maż, pomimo że się odgrażał, że żadnego psa nie chce, to jak zobaczył, że wychodzimy na spacer, to poleciał za nami w krótkich spodenkach i klapkach. Oczywiście do klapek obowiazkowo skarpetki. Iście let… tfuu, listopadowy look :) Zreszta jak widać na środkowej fotce, Frytka też lubi Pańcia, a zwłaszcza przy nim spać. I to w jakiej pozie! :) To jest obecnie nasz promyk słońca, weekendowy i nie tylko :)
Jak uśmiech to może moja maksyma, która ostatnimi czasy dyktuje mi pewien podstępny schemat postępowania Czarująca chabrowa stylizacja
Na swoją obronę mogę powiedzieć że z ostatnich badań wynika iż oglądanie kotów w internecie to dobra dawka nowej motywacji i sposòb na walkę ze złym samopoczuciem i ogrom pozytywnej energii 😉 I tu przykład, który potrafi rozbawić do łez 😁 Moje ulubione ninja cat to 5 i 22, nie mogę powstrzymać śmiechu ale przecież śmiech to zdrowie 😁 http://www.earthporm.com/31-sneaky-ninja-cats-mastered-ancient-art-ninjutsu/
słodziutka :*na co dzień mam takie przebieranki z moją córcią:)
A ja śmieję się do łez, gdy oglądam to: https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=775102082633426&id=100004009248301
Mój weekend był bardzo pozytywny bo wspólnie, całą trzypokoleniową rodziną kisiliśmy kapustę! :) To nasza rodzinna tradycja i każdego roku urządzamy 'wielkie kiszenie’ (dziś 25kg kapusty :)). To bardzo dobry i wartościowy czas, tym bardziej, że najmłodsze, pomagające dziś rączki mają 3,5 roku :) Zabawa przednia, pożyteczny efekt, a czas z rodziną bezcenny! Niestety nie umiem wstawiać zdjęć do komentarzy, a chętnie pokazałabym Wam nasze zmagania :( Dobrego weekendu! :):)
Tylko weekend? Nieeee! Cały tydzień, miesiąc, ba! Całe życie jestem pozytywna! (Choć czasem nie mam ku temu powodów).
Synek właśnie ucina sobie popołudniową drzemkę- pozytywne jest to, że mam czas dla siebie, na siebie i ku sobie :-) mogę wypić ciepłą (!) kawę, pomalować paznokcie i nie koniecznie od razu muszę wcierać lakier w czerwoną wyścigówkę ;-) i mogę pomyśleć o czym marzę i do czego dążę :-) (a obecnie dążę do równowagi i stabilizacji po przykrych przeżyciach). Jeszcze bardziej pozytywne jest to, że kiedy Michaś wstanie, zarzuci mi swoje pulchne rączki na szyję i powie 'Mamo jesteś taka kochana’
Za oknem świeci słońce. Pozytywne i radosne jest to, że po południu albo i wieczorem pójdziemy na rodzinny spacer. Pozytywne i radosne jest to, że mam moich Panów. Nie jestem sama.
Mimo, że dziś mieliśmy spięcie z Mężem. Nawet a mała awanturka (choć Mąż nazywa je tornadami ;-) ) jest pozytywna. Bo wiem, że obok mnie jest ktoś na złe. A przede wszystkim na dobre. Pozytywne jest też dla nas to, że razem przechodzimy przez chwile cudownie radosne w naszym życiu. I że na smutki i troski też razem pokonujemy :-)
Ostatnio mam z tyłu głowy taką piosenkę, z filmu Moja Dziewczyna 2-
'…Smile, though your heart is aching
Smile, even though it’s breaking
When there are clouds in the sky, you’ll get by…’
PS. Jedyna myśl, do jakiej nie mogę dopasować żadnej mojej filozofii jest taka, że mam 164 cm wzrostu. Waga wskazuje o kilka kilogramów za dużo a w lustrze widzę zaciętą minę pewnego rudzielca… Mało optymistyczna i nie-pozytywna myśl jest taka, że nigdy nie będę smukłą, wysoką blondynką ;-)
Ostatnim rzutem na taśmę – zawsze wywołuje uśmiech na mojej twarzy to zdjęcie
Leoś <3
– Dziewczynki! ubierajcie się!
– Mamooo… a dziś jest halołyyn…
– Ubieraj się…
– Ale mamooo, pójdziemy na halołyyn?
– Nie pójdziemy na żadne halołyn!
– Ale mamooo… dlaczego?
– bo… bo to nie jest polskie święto! ubierajcie się szybciej! Emma! Dżesika! idziemy do domu!
i to:
https://instagram.com/p/z9boCfK04q/?modal=true
i jeszcze to:
https://instagram.com/p/xRISqBq08t/?modal=true
Pozdrawiam:-)
Cytaty z Puchatka zawsze wywołują u mnie uśmiech :) np: – Powiedz, Puchatku – rzekł wreszcie Prosiaczek – co ty mówisz, jak się budzisz z samego rana?
– Mówię: „Co też dziś będzie na śniadanie?” – odpowiedział Puchatek. – A co ty mówisz, Prosiaczku?
– Ja mówię: „Ciekaw jestem, co się dzisiaj wydarzy ciekawego”.
Puchatek skinął łebkiem w zamyśleniu.
– To na jedno wychodzi – powiedział.
Wygłupy z moją półtoraroczną córeczką
Wygłupy z półtoraroczną córeczką :)
I jeszcze z wczoraj rozmowa. Tata pyta kto chce herbatę. Czteroletni synek mówi:
– Ja chcę zieloną.
Na to córeczka:
– A ja niebieską…