• Miejsca | Podróże

    Smaki i aromaty. Trop pierwszy…

    No dobrze, zaczynamy. Tym razem decyzja o podróży zapadła jesienią zeszłego roku. Szczęśliwy zbieg kilku okoliczności sprawił, że pewnego mroźnego, lutowego poranka domknęliśmy, nie bez trudu, ostatnie walizki, zamknęliśmy drzwi naszego domu i wyruszyliśmy. Podróż w jedną stronę zajęła nam ok. 7 godzin. To dużo, czy mało? Zależy jak na to spojrzeć. Dużo, jeśli podróżuje… Czytaj dalej Smaki i aromaty. Trop pierwszy…

  • Miejsca | Podróże

    Paryż. Montmartre odkrywam na nowo

    Tej zimy Paryż zaskoczył mnie wiosennie. Było ciepło, zamiast kozaków na nogach lekkie balerinki, pod pachą bagietka, a w ręku aparat. Tym razem moje kilkudniowe samotne wakacje spędziłam na odkrywaniu tego, co wydawało mi się już dawno odkryte. Montmartre rankiem, z ciepłą mżawką lub delikatnymi promieniami przeświecającymi zza białych chmur. Nogi bolą od ciągłych wspinaczek,… Czytaj dalej Paryż. Montmartre odkrywam na nowo

  • Ciasta i ciasteczka | Kuchnia | Miejsca | Podróże | Przepisy | Wegetariańskie

    Brownies i rozwiązanie zagadki.

    Zaczęło się od wiatraków, jakieś 10 km przed dotarciem do wakacyjnego celu. Wtedy zalęgła się myśl o całej tej zawiłej intrydze. Dom, który wynajęliśmy na nasze tegoroczne wakacje był nie tylko piękny i wygodny. Miał wszystko to, co wakacyjny, nadmorski dom powinien mieć, a nawet więcej. Wtedy zaczęłam robić zdjęcia, które miały Was zmylić. Puszka… Czytaj dalej Brownies i rozwiązanie zagadki.

  • Miejsca | Podróże

    Trzy kolory. Niebieski.

    Dziś ostatnia, trzecia rozgrywka. Ostrzegam, że to nie jest zabawa dla grzecznych dziewczynek. Nic nie jest pewne, wszystko jest ulotne. Nie dajcie się więc zwieść niewinnemu półuśmiechowi Pani w koszu. Wyostrzcie zmysły, obudźcie szare komórki. Bądźcie podejrzliwi i czujni. Niebieski, mój ulubiony kolor. Niewinny, czysty niebieski. Rozstrzygnięcie konkursu i ogłoszenie zwycięzcy w poniedziałek. A już… Czytaj dalej Trzy kolory. Niebieski.

  • Miejsca | Podróże

    Trzy kolory. Czerwony.

    No dobrze, za nami rozgrzewka, dziś czas na gorące, czerwone konkrety. Mam nadzieję, że zamydlę Wam oczy i zmylę Wasze bystre umysły. No i obiecana nagroda, której już zazdroszczę zwycięzcy. Zdjęcia: Beata i Lubo Lipov

  • Miejsca | Podróże

    Trzy kolory. Biały.

    Rozpakowałam wszystkie walizki. Rozwiesiłam kolejne pranie. Uprasowałam dwie białe bluzki na jutrzejszy dzień i wyciągnęłam z szafy dwie pary zapomnianych przez wakacje lakierków moich córek. Teraz podgryzam kaloryczne bomby pod różną niewinną postacią i przeglądam wakacyjne zdjęcia. Wróciliśmy dzisiaj, w nocy. O czwartej nad ranem ułożyłam w łóżkach moje na wpół śpiące dzieci. Jak dobrze… Czytaj dalej Trzy kolory. Biały.

  • Miejsca | Podróże

    Zrozumieć Wenecję

    Zrozumieć Wenecję można na wiele sposobów. Poznać trudno, bo ma wiele twarzy i wszystkie wydają się prawdziwe. Czy jest piękna? To zależy, jak pojmuje się piękno. Czy domy obwieszone targanym wiatrem praniem są piękne? Czy ciasne uliczki, prowadzące donikąd są piękne? Czy piękne są palazzo wzniesione na wodzie, których świetność minęła już dawno? Jeśli wysiądzie… Czytaj dalej Zrozumieć Wenecję