Znacie ten typ ciastek, których nie można przestać jeść? Wkładasz jedno do ust, no dobrze, bierzesz kolejne i kolejne… Po kilku chwilach zdajesz sobie sprawę, że po prostu nie możesz przestać. Ja wtedy krzyczę rozpaczliwie – zabierzcie jeeee! Takie właśnie są orechowki, bułgarskie ciastka, które po prostu uwielbiam. A że czas nastał taki właśnie orzechowy, warto ten przepis przypomnieć i Wam, drodzy czytelnicy.
Więcej informacji o orzechach i ich wpływie na nasz organizm znajdziecie w najnowszym numerze magazynu Lawendowy Dom, serdecznie zapraszam do lektury.
Orechowki
3 białka
250 g cukru
250 g obranych orzechów włoskich
dodatkowo ćwiartki orzechów do dekoracji
Orzechy uprażyć na suchej patelni. Gdy zaczną intensywnie pachnieć, zdjąć je z ognia i zmielić. Ubite na sztywną pianę białka wymieszać z cukrem i orzechami włoskimi. Masę podgrzewać, mieszając intensywnie, cały czas. W przeciwnym razie masa się przypali. Po 5 – 6 minutach zdjąć garnek z ognia. Gdy masa ostygnie, zwilżonymi rękoma uformować niewielkie kuleczki. Każdą kulkę udekorować orzechem.
Ułożyć orechowki na blaszce wyłożonej silikonową matą lub nieprzywierającym papierem do pieczenia i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st.C na 25-30 minut (aż pięknie się przyrumienią). Trzeba bardzo uważać, żeby ciasteczka się nie przypaliły, bo będą gorzkie.
Komentarze
Spróbuję na pewno, bo uwielbiam orzechowe ciasteczka :) Wyglądają baaardzo smacznie!
bardzo zachęcające, uwielbiam orzechy i mam ich całkiem sporo.
a poza tym,
nigdy nie dość przepisów z wykorzystaniem białek ;)
zrobiłam te ciastka wg przepisu i wyszła mi beza orzechowa, jakim cudem te ciasta są takie brązowe i okrągłe(moje się rozjechały na blaszce).
już sama nazwa jest zachęcająca ,a potem przepis i zdjęcia
Piękne zdjęcia a ciasteczka zachwycające!
Ja od swoich orzechowych tez jestem uzależniona, chętnie zrobię Twoje :)
Nie dalej jak dziś wyczytałam o najnowszych badaniach, które wykazują że jedzenie orzechów codziennie przez kobietę w znaczący sposób zmniejsza zachorowalność na raka piersi! Brawa za zdrowy przepis!
a ja mam tony orzechów włoskich i właśnie szukałam inspiracji do ich wykorzystania. Jedną już mam.
Skoro są takie pyszne, to mozliwe że nikt nie wie… jak długo je mozna przechowywać?
Zrobiłabym narzeczonemu (sama musze wierzyć na słowo że pyszne bom alergik) i schowała do szafki żeby czekały na niego :)
Wyglądają doskonale! Robiłam podobne, tylko zamiast orzechów włoskich były migdały. Smakowały fantastycznie!!!
Ależ kuszące! Długo mnie tu nie było, ale już wracam. I będę piec. pozdrawiam
Wspaniałe te ciasteczka. Zachwyciły mnie. :)
Jak myślicie, z ksylitolem zamiast zukru też się udadzą?
Zrobione, wyszły genialne! Nie mogłam się opanować już przy ciepłej masie ;)
Równie pyszne byłyby z orzechów laskowych. Strasznie żałuję, że nie wiedziałam o tym przepisie wcześniej, bo zmarnowała mi się spora ilość zmielonych orzechów laskowych :/
wyglądają przepysznie, orzechowe ciasteczka kojarzą mi się ze świętami więc zapisuję przepis na grudzień :)
A my właśnie w tym roku musieliśmy pozbyć się wielkiego drzewa orzecha włoskiego z ogrodu, a tutaj takie ciasteczka :)) Chyba ostatnie sztuki orzechów będą dekoracją ciasteczek ;)
dobre lecz robią się strasznie twarde po wystudzeniu… szkoda
Wspaniały przepis ;ciasteczka się udały,jeszcze cieplutkie, pięknie pachną.Ktoś pisał, że wyszły twarde;robiłam ściśle wg przepisu,ciasteczka są wyborne, miodzio, sama słodycz.Zapisuję w ulubionych.