Są brzydkie i pyszne. Wyglądają, jakby je ktoś zrobił jedną ręką z zamkniętymi oczami. Całe przygotowanie zajmuje jakieś 10 minut, a ten niewydarzony wizerunek rekompensuje doskonały, truskawkowo-rabarbarowy smak. Ciacha są solidne, smaczne i przyznam szczerze, że moja rodzina za nimi przepada.
Najbrzydsze ciastka na świecie – z rabarbarem i truskawkami
[przepis]
200 g rabarbaru
100 g truskawek
250 g mąki orkiszowej z pełnego przemiału
50 g mąki pszennej i trochę do podsypania
100 g brązowego cukru
1 ½ łyżeczki proszku do pieczenia
½ łyżeczki soli
1 łyżeczka skórki otartej z cytryny
80 ml oleju
200 ml mleka roślinnego (ew. maślanki)
[/przepis]
- Piekarnik rozgrzać do 200 st.C.
- Owoce umyć.
- Rabarbar pokroić w plasterki, truskawki również.
- Jeśli są duże, przekroić plasterki na pół.
- Do miski wsypać mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sól i skórkę z cytryny.
- Dodać olej i rozetrzeć palcami z pozostałymi składnikami na coś w rodzaju kruszonki.
- Dodać mleko, wymieszać metalową łyżką, żeby składniki lekko się połączyły, wtedy dodać rabarbar i truskawki i delikatnie zagnieść ciasto. To ciasto nie lubi dokładnego wyrabiania. Powinno być grudkowate i jakby niedokończone. Jeśli jest bardzo klejące, podsypać jeszcze odrobiną mąki.
- Wyłożyć je na stolnicę wysypaną mąką, uformować wałek o średnicy ok. 4 cm i pokroić na 2 cm kawałki.
- Ułożyć je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wstawić do piekarnika.
- Piec ok. 25 minut, aż wierzch się przyrumieni.
- Po upieczeniu przełożyć na kratkę i zostawić do wystygnięcia.
Komentarze
Właśnie są piękne bo własnoręcznie przygotowane a nie jak z taśmy wszystkie równe.
Dzięki Arleto :)
a dla mnie są piękne…. takie prawdziwe hand made… wyobrażam je sobie w duuużym szklanym słoju i nasze ręce tam nurkujące ;))) pozdrawiam
Nasze nie zdążyły dotrwać do słoja, małe i większe łapki zainteresowały się nimi, nim wystygły :)
będzie pretekst by upiec jeszcze raz… przejrzałam przepis i mają bardzo fajny skład – zresztą jak wszystkie przepisy z ulubionego Lawendowy Dom :))) pozdrawiam
są tak brzydkie, że aż ładne ;)
Dokładnie tak :))))))
Są tak „brzydkie”, że wszystkie bym zjadła ;)
Ha, ha, ha, Renatka, moje dzieci tak samo zareagowały :)
powiedziałbym że są wyjątkowe a nie brzydkie ;p najważniejsze że smakują :) zrobimy sobie takie na weekend :)
Smacznego :)
Widzę ,że u nas dziś ciasteczkowo ,świetnie wyszły :)
Dzięki Małgosiu :)
najpiekniejsze brzydule na świecie :-)
:))))))
;))))))) pewnie są to najpyszniejsze brzydule :) dopisuję przepis do listy truskawkowego szaleństwa
A inna mąką? Np. żytnia się nada?
Żytnia za ciężka, pszenna będzie ok.
A mąką żytnia razowa się sprawdzi?
W tym wypadku nie, jest za ciężka.
a ja tam bym z chęcią schrupała jedno :)
Mi też bardzo się podobają! :D
właśnie nie, są takie rustykalne :)
Po pierwsze NIC co z truskawkami nie jest brzydkie ;) a po drugie wyglądają bardzo ECO i w tym ich urok <3 Smacznego :)
Ładne nie ładne,moje oko i podniebienie cieszą :-D Bez rabarbaru,nie było pod ręką;)
Aga, no to ja piekę drugą blachę, bo mi apetyt zrobiłaś :)))
Beato, moja córka mówi, że piękne torty „Barbie” są najczęściej okropne. Wybieram Twoje cudne ciasteczka !
Bardzo ładne ciasteczka! takie swojskie! a nie jakieś tam od kupne od foremek!
weeeeź, nie są takie brzydkie ;P / Agata
Moja wersja twoich ciasteczek , niebo w gębie , zastanawiam sie tylko jaka mąka mogę zamienić pszenna, zeby moje bezglutenowe dziecko mogło tez je skosztować ?
Ewa, wyglądają genialnie! Z mąką Ci nie poradzę. Robiłam je z owsianą. Ale to nie rozwiązuje problemu. Ściskam!
Czy zamiast mąki orkiszowej mogę użyć takiej samej ilosci mąki pszennej??
Możesz :)
:-)) pyszne https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10204102775477678&set=a.10202926076140930.1073741827.1473885555&type=1&theater
Ciastka pyszne, dziś po raz pierwszy je zrobiłam i juz wiem ze będą częściej u mnie gościć. Polecam :-)