Kiedy odebrałam telefon z propozycją przeprowadzenia metamorfozy salonu Roberta, byłam bardzo ciekawa, co zastanę w jego mieszkaniu i jaki efekt końcowy uda mi się osiągnąć w jeden dzień. Wyzwanie nie byle jakie, zważywszy na to, że słupki termometra przekraczały 30 st.C, a w planach była nie tylko aranżacja wnętrza, ale też malowanie.
Oczekiwania Roberta
Salon okazał się przyjemną jasną niewielką przestrzenią w kwadracie, z oknami na dwóch ścianach. Białe ściany i przypadkowe sprzęty wypełniające pomieszczenie sprawiały, że pokój był nieprzytulny i bezosobowy. Za sprawą okien wychodzących na sąsiedni budynek, nie zapewniał prywatności. Robert poprosił mnie o nadanie wnętrzu indywidualnego charakteru zgodnego z jego upodobaniami. Chciał spędzać w salonie więcej czasu, odpoczywać w nim i oglądać filmy. Przeszkadzało mu to, że nie mógł się we własnym domu czuć swobodnie.
Plan metamorfozy
Po dłuższej naradzie z właścicielem przygotowałam projekt, który został zaakceptowany. Zaproponowałam przemalowanie ścian. Użyłam trzech kolorów: ciepłej szarości, złocistego beżu i odrobiny niebieskiego. Chciałam uzyskać po pomalowaniu matowy, głęboki efekt, który zapewni wnętrzu przytulność. W oknach zaplanowałam zastosowanie rolet i wymianę zasłon. Do listy zmian doszedł nowy narożnik, lampa, stolik kawowy, dywan i poduszki. Uporządkowałam też zagracony regał, chowając drobiazgi do jednakowych szarych pudeł z metalowymi okuciami.
Efekt końcowy
Całość prac zajęła mnie i mojej ekipie jeden dzień. Pracę rozpoczęliśmy o godzinie 9 rano, zakończyliśmy przed 21.00. Jak przebiegała realizacja można prześledzić w krótkim felietonie, do którego link znajduje się tu ➡️ http://pytanienasniadanie.tvp.pl/43061900/metamorfoza-mieszkania
Zależało mi, aby nadać wnętrzu indywidualny charakter. Dowiedziałam się, że Robert pasjonuje się fotografią, poprosiłam go więc o wybranie sześciu ulubionych prac, które zostały wydrukowane i oprawione w ramki. Zrobiłam z nich mini galerię nad telewizorem. Regał, na którym stanął telewizor zastałam już w mieszkaniu Roberta. Uważam, że warto wykorzystywać to, co już mamy i nadawać rzeczom nowe funkcje. Tak się też stało w tym przypadku. Regał został solidnie odkurzony, a wszelkie szpargały posegregowaliśmy i umieściliśmy w solidnych pudłach pasujących wyglądem do nowego oblicza salonu. Niekwestionowanym królem tej przemiany był nowy narożnik. Prosty, solidny, z funkcją spania, doskonale wpisał się w męski charakter wnętrza. No i całą ekipą uznaliśmy, że jest niesamowicie wygodny ;) Aby nieco ocieplić surowe wnętrze dobrałam do narożnika kwadratowy dywan o wyrazistych wzorach. Dodałam też nowe zasłony i poduszki, pasujące kolorystycznie do ścian i dywanu. Takie małe elementy spinają cały projekt, sprawiając, że staje się on spójny.
Moim okiem
To była zadanie ekstremalne, ale od początku coś mi mówiło, że damy sobie radę. Bo klucz do sukcesu to dobry plan i konsekwencja. No i świetna ekipa, z którą miałam przyjemność pracować.
Udało się osiągnąć świetny efekt w jeden dzień niewielkim kosztem. Dziękuję ekipie PNŚ za niesamowite wsparcie i doskonałą atmosferę na planie!!!
Komentarze
Mam pytanie-skad ksnspa? Pozdrawiam Monika
Metamorfoza ekstra. Uwielbiam takie metamorfozy przy niskim nakładzie pieniędzy ;)
Jestem zdecydowanie zwolenniczką takich metamorfoz kiedy za małe pieniądze można wyczarować takie piękne wnętrze.
Zarówno niskie koszty jak i czas wykonanie robią wrażenie. Często zmiana wystroju kojarzy nam się z długotrwałym remontem, a w rzeczywistości da się to zrobić wymieniając kilka elementów we wnętrzu co może całkowicie zmienić jego wystrój. Fajna metamorfoza!
Wow jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej metamorfozy ;) Pozdrawiam
Świetny przykład tego, że aby odświeżyć swoje wnętrze nie trzeba wydawać fortuny. Z niewielkim budżetem także jest to możliwe, tylko trochę pomysłów, poszperania za inspiracjami i oczywiście niepowtarzalne dekoracje. W naszym sklepie realizujemy indywidualne projekty na dekoracje, szablony! Oczywiście do woli także można wybierać z naszych propozycji na tanie i efektowne aranżacje wnętrz.