Przedstawiam banalnie prosty i niezawodny przepis na to, jak wyhodować kiełki pszenicy w domu. Szczególnie teraz, na przełomie zimy i wiosny warto kiełki wprowadzić do swojej diety. To prawdziwa kopalnia witamin w grupy E, A, D i B. Kiełki są też niezwykle bogate w minerały takie jak wapń, potas, fosfor, magnez, czy żelazo. Wspomagają układ krążenia, kondycję fizyczną, doskonale wpływają na cerę i paznokcie. To taki naturalny zamiennik syntetycznych witamin i innych wspomagaczy, dlatego warto kiełki hodować i używać w codziennej diecie. Najbardziej lubię kiełki młodziutkie, 1-2 dniowe. Mają orzechowy, delikatny smak. Można je jeść na surowo, jako dodatek do sałatek, sosów, zup lub koktajli. Moje kiełki często lądują w wypiekach lub są lekko podsmażane i wtedy świetnie pasują do omletów.
Co jest potrzebne do hodowli kiełków pszenicy w domu
– ziarno pszenicy
– woda
– słoik
– gaza
– gumka lub sznurek
- Przebrane i umyte ziarno pszenicy przełożyć do słoika. Zalać wodą, przykryć gazą i obwiązać sznurkiem lub gumką.
- Słoik odstawić na kuchenny parapet. Następnego dnia odlać wodę i wlać nową. Zostawić na jeszcze jeden dzień. Ponownie wylać wodę i wstawić słoik do lodówki.
- Kolejnego dnia mamy w słoiku mały cud. Ziarenka są świeżo wykiełkowane, gotowe do jedzenia.
Polecam też pyszne ciasto bez cukru z kiełkami pszenicy, przepis tu.
Omlet ze szpinkami i kiełkami, na który przepis jest tu.
Genialnie prosty deser z kiełkami, przepis tu.
Komentarze
głosuję za obiadem :)
i jeszcze mam pytanie – gdzie można kupić ziarno pszenicy?
Hej. Czy do tych kiełków potrzeba specjalnej pszenicy, czy można pojechać na wieś do dziadków i od nich wziąć? Proszę o szybką odpowiedź.
Pszenica najzyklejsza, kupiona na bazarku.
Tak ale mi chodzi o to że moi dziadkowie mają gospodarstwo i mogę ich poprosić o trochę czy to będzie zdrowe ? Czy raczej lepiej kupić taką sprawdzoną w paczce?
Cześć! Jestem rolnikiem i wg mnie nie ma najmniejszej różnicy czy kupisz ziarno na bazarku czy weźmiesz od dziadków :). Takie pakowane fabrycznie może jedynie być lepiej oczyszczone a od dziadków będziesz musiała sama oczyścić. Firma sprzedająca pszenicę sama na pewno nie uprawia zbóż tylko kupuje je właśnie od rolników. A od dziadków wiesz przynajmniej co masz i ile było zastosowanych oprysków, nawozów itp. W kupnym nie ma szans dowiedzenia się tego chyba, że ma certyfikat ekologiczny :). To może wtedy lepiej kupne ;).
Dziękuję za rzeczową odpowiedź. Pozdrawiam!
Ja uwielbiam kiełki pszenicy. Kiedyś pamiętam bardziej lubiłam rzodkiewkę, aczkolwiek upodobanie się zmieniło ;)
Chętnie spróbuję :)
Justyna, fajna zabawa, ale przede wszystki to bardzo zdrowy dodatek do codziennej diety :)
Najbardziej zachęciłaś mnie tym ciastem – wygląda obłędnie, a ja lubię takie mokre ciasta :) Muszę tylko poszukać ziaren pszenicy w okolicznych sklepach :)
W sklepach, na bazarkach, na pewno znajdziesz :)
Chyba się skuszę :-)
Ale co z glutenem:(???
A co ma być Natalia? Specjalnie dla Ciebie cała masa bezglutenowych przepisów :) http://lawendowy-dom.com.pl/tag/bez-glutenu/
ja używam sproszkowanej,a z kiełków rzodkiewki,super sprawa
Kiełki hodujesz sama? Jeśli używasz kupnych, koniecznie je blanszuj przed użyciem. Ja miałam spore kłopoty zdrowotne po kupnych kiełkach, więc ostrzegam :)
Na targach kupiłam parę opakowań nasionek i hoduje sama-a bardziej moja Gabrysia,lubi patrzeć jak rośnie,sama zrywa i tym sposobem nauczyła się je jeść(większość znajomych dzieci nigdy nie smakowało kiełków)
Dziękuję:)
:) Smacznego :)
Trawa pszeniczna nie zawiera glutenu .
Dobrze wiedzieć, dzięki Justyna za info!
Hoduje ja na soki 😉
I kremy :)
Super ta Twoja hodowla!
Justyna Szumilas ja chciałam dla kota wyhodować, żeby miał co skubać ale ani jedeno ziarenko mi niewykiełkowało… jak to zrobiłaś, że tak pięknie wyrosło?
Przed zasadzeniem proponuje zalac nasiona woda jak w Lawendowym przepisie :) Po jednej nocy delikatnie przesypac do ziemi . Przez pierwsze dni lubia wilgoc .
Pozdrawiam :)
Justyna Szumilas o ja!!!! a ja sadze po kilka doniczek dla kota i swinki a teraz sama bede wcinac :D
Zwierzaki wiedza Co dobre 😉
Kochana czym Ty robisz zdjęcia?
Głównie robi Lubo, ja gotuję i stylizuję. Canonem robi :)
A bo wychodzą bosko, te zdjęcia i to co na tych zdjęciach :-)
Staramy się :)
A przez wczorajszy przepis na bataty poczyniłam odpowiednie zakupy ;-) u mnie na Śląsku w stonce po 7.99
Hmmm…rozumie,że będę dzisiaj bataty degustować ? ;)
A ja właśnie dojadam genialne burgery z batatów. Przepis niebawem na blogu :)
Czy nasionko też się je? :)
Tak, je się całość. Najsmaczniejsze są takie młodziutkie, jak na zdjęciu.
Już dawno nie hodowałam kiełków. Może faktycznie czas wrócić do tej czynności, bo witaminowe wsparcie na wiosnę się przyda :)
I okazuje się że wszystko co naturalne, nieprzetworzone i banalnie proste! – jest najzdrowsze czy 1,5 roczny Skarb też może jeść? I w jakich ilościach? :) pozdrawiam serdecznie
Jeśli chodzi o Twojego malucha, to nie wiem, na jakim jest etapie z dietą. Można dodawać w formie zmiksowanej do koktajli, do wypieków, czy do kaszy. Ale nie wiem, czy Twój synek takie rzeczy jada :)
Podam mało z ciekawości i jak będzie mu smakować to włączamy do diety 😊
Niestety nie jadam pszenicy, mój dietetyk nie pozwala, ciągle mi tylko soki i soki zaleca. Jak tu żyć proszę Pani? ;)
Normalnie, na blogu cała masa przepisów bez glutenu: http://lawendowy-dom.com.pl/tag/bez-glutenu/
Nareszcie znalazłam coś dla siebie. Dzięki Wam Kobietki za bardzo mądre uwagi. Ja też zaczynam hodować kiełki. Kupiłam wczoraj ziarna brokuła, rzodkiewki i sezamu. Teraz czekam na wykiełkowanie i zamierzam chociaż trochę zmienić dietę, bo po prostu jestem za otyła. za dużo słodyczy i pustych kalorii. Trzymajcie za mnie kciuki. Bogusława lat 57.