Karnawałowe róże z czerwoną wiśnią w środku wyglądają bajkowo. Cudowny pomysł na szampańską zabawę. Z tego samego ciasta możecie też przygotować faworki. Życzę smacznego i cudownej zabawy :)
Karnawałowe róże
[przepis]
(na ok. 44 róże, czyli sporą imprezę)
400 g mąki
6 żółtek
8 łyżek śmietany 18%
2 łyżki spirytusu
½ łyżeczki soli
tłuszcz do smażenia
dodatkowo:
białko
cukier puder do posypania
wiśnie kandyzowane do dekoracji
[/przepis]
- Mąkę przesiać do miski, dodać śmietanę, żółtka, spirytus i sól.
- Wymieszać składniki szpatułką, a gdy się połączą, rozpocząć wyrabianie.
- To ważny etap przygotowywania ciasta. Powinno być wyrabiane przynajmniej 15 minut. Gdy jest już gładkie, należy je rozciągać i silnie uderzać wałkiem do ciasta, a następnie zagnieść i cały proces powtarzać, aż starczy sił.
- Wyrobione ciasto owinąć folią i wstawić do lodówki na pół godziny.
- Następnie podzielić na 3 porcje, rozwałkować bardzo cienko i wykroić kółka. Róże można zrobić z trzech kółek tej samej lub różnej wielkości.
- Kółka należy naciąć na brzegach, posmarować odrobiną białka środek i sklejać po trzy. Gdy całe ciasto jest już rozwałkowane, wycięte i sklejone, czas na smażenie.
- W płaskim dużym garnku rozgrzać tłuszcz i smażyć róże partiami z obu stron na złoto. Zwróćcie uwagę, że kształt róż zależy od tego, którą stronę smaży się pierwszą. Róże mogą być bardziej wypukłe lub płaskie, jak kotyliony.
- Usmażone róże odsączyć na ręczniku papierowym, ułożyć na półmisku, posypać cukrem pudrem i udekorować wisienką. Smaczengo!
Komentarze
Boskie te róże! Może kiedyś się skuszę ?
Życze Wam wspaniałej sylwestrowej zabawy i wszystkiego co najlepsze w Nowym RokU!:)
Cześc, mam w planach zakup róż do mieszkania, jak na razie nie mam ostatecznych wyborów, dotyczących róż i sklepu, zastanawiam się nad wyborem tego: http://www.domisad.pl/category/roze Ktoś zna? Polecił mi znajomy.
acha, z ciasta takiego jak na faworki – to zrobię
Basiu zrób koniecznie. To ciasto sprawdzone, wychodzą pyszne, delikatne, chrupiące :) No i wspaniale wyglądają :)))
w dzieciństwie robiłam takie z mamą ;)
Magda, to najwyższy czas sobie przypomnieć :)
Plan na Sylwestra : kapcie,zielona herbata,gry planszowe z dziećmi i te pyszne róże :3
Basiu, plan doskonały!
Plan idealny!
Sylwester w pracy do wieczora a potem w domu bo żałoba . Zazdroszczę tak pięknych róż bo ja nie mam natchnienia ani siły. Tym co mają inne nastawienie gorąco polecam.
ci co jeszcze moga niech sie bawia, ci co umieja upiec niech pieka, a ci co maja smutek prosze otrzyj lzy
Ohh…. Musze zrobic. Moja Babcia zawsze robila na Swieta kiedy byla mlodsza…..do ciasta musial byc dodany spiritus a srodek z konfitury rozanej. Az mi dziecinstwem zapachnialo
..moja Bacia tez robila ….z konfitura rozana wlasnego wyrobu ;-)