Dojechaliśmy szczęśliwie, a zamiast spodziewanego deszczu przywitało nas rozbrajające słonce. Nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy pierwszych kroków nie skierowali do przystani jachtowej i portu. Pierwszy raz w Danii i jestem totalnie zauroczona. Na gorąco krótka migawka z naszego wieczornego spaceru po Skærbæk. Ale mam Wam tyle do pokazania i opowiedzenia, że przygotujcie się od razu na więcej. Spokojnej nocy Moi Mili :)
Duńskie wakacje – port w Skærbæk
28 czerwca 2014
Dziennikarka, zawodowo piszę i fotografuję. Na zamówienie urządzam wnętrza, przeprowadzam metamorfozy, robię coś z niczego, inspiruję i motywuję kobiety, prowadzę warsztaty kulinarne, craftowe i fotograficzne. Założyłam i niezmiennie z przyjemnością piszę blog Lawendowy Dom.
Komentarze