Wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że mikołajki już tuż tuż. Czas więc rozejrzeć się za czymś, co zmieści się pod poduszkę lub w skarpecie. Prezencik niewielki, niekosztowny i wywołujący uśmiech na obliczu obdarowanej osoby ;) Załóżmy limit 50-cio złotowy, niezbyt dużo, niezbyt mało, w sam raz. Co my tu mamy?
– Papierowa torba – wiem, wiem, jestem dziwna, ale ta torba to ogrom dekoracyjnych możliwości, do wnętrza w skandynawskim stylu – Scandishop 37,00
– Płyta Michael’a Bublé „Christmas”, nieustająco rozwala mnie ten facet – Merlin 29,90
– Puchate rękawiczki z jednym palcem – H&M 29,90
– Mega słodkie skarpety z pomponikami – Oysho 29,90
– Kubas z reniferami na gorącą czekoladę lub inną kawkę – Home&You 19,00
– Kocham Paryż w każdej postaci, a książka „Paryż” Edwarda Rutherfurd’a jest bardzo gruba, co dobrze rokuje na długie zimowe wieczory – Empik 49,90
– Kamionkowa miska z dziubkiem – śliczny kolor, śliczna forma – Scandishop 49,00
– Nożyk do masła cudownie niepraktyczny i piękny – Zara Home 39,90
– Osłona na telefon z porożem, bez komentarza – H&M 19,90
– Miedziana foremka do ciastek, prześliczna! – Red Onion 15,00
– Metalowy pojemnik np. na pierniczki – H&M 29,90
– Skarpetki z reniferem :))) – Oysho 49,90
– Stemple do świątecznych ciastek – Home&You 25,00
– Nowa płyta wiecznie zachrypniętej Zaz, oczywiście „Paris”, bardzo, bardzo chcę! – Merlin 44,99
– Rogata solniczka – Zara Home 39,90
– Rękawiczki w norweskie wzory – Medicine 49,90
– Absolutnie urocza kuchenna miarka w retro stylu – Red Onion 52,00
Zdjęcia pochodzą ze sklepów H&M, Scandishop, Merlin, Oysho, Empik, Red Onion, Home&You, Medicine, Zara Home.
Komentarze
świetne pomysły! Ten kubek w renifery jest boski a osłona na telefon mega! Sama sobie ja sprezentuję przy kolejnej wizycie v HM :D
Magda, ja też chyba się skuszę na tego rogacza na telefon :)
Jak go zobaczy moja mama na pewno powie „stara a głupia” ale niemoge sie mu oprzec :D :D
A ja mam „zamówioną” u Mikołaja właśnie taką miętową miskę z dziubkiem i do tego Pani najnowszą książkę :) Już nie mogę się doczekać a tu jeszcze 2 tygodnie do 6go ;)
Ta miska jest urocza, ależ Ci zazdroszczę :)) Pozdrawiam bardzo serdecznie!
Podobają mi się Twoje zachciewajki Mikołajkowe:) ja książke bym brała jak nic no i cieplutkie skarpetki bo uwielbiam a nie znoszę jak mi marzną stopy:(
Ja też książkę bym chciała najbardziej, a do skarpet mam słabość :)))