Kuchnia | Wegetariańskie | Wielkanoc | wielkanocne potrawy | Zupy

Żurek wegetariański na zakwasie domowym.

Żurek to zupa nad zupami. Kocham go za wyrazisty, niepowtarzalny smak i za to, że robi się go w tak prosty sposób. Jakby ktoś ma przed sobą żurkowy debiut, służę praktycznymi radami żurkowej wyjadaczki. Na bazarkach, straganach, sklepach spożywczych i w warzywniakach dostaniecie półlitrówki z żurkowym zakwasem. Jego domowa produkcja jest banalnie prosta, więc w tym roku, tuż przed Wielkanocą rzucam Wam żurkowe wyzwanie i zachęcam do samodzielnego przygotowania domowego zakwasu na żurek. Po przepis zapraszam tu.

Żurek wegetariański

[przepis]

1/2 l zakwasu na żurek

4 marchewki

1 pietruszka

1/2 niewielkiego selera

kawałek pora

cebula

2 liście laurowe

kilka ziaren ziela angielskiego

1 ząbek czosnku

1 łyżka majeranku

150 ml kwaśniej śmietany

chrzan

jajka ugotowane na twardo

[/przepis]

  1. Do garnka włożyć obraną włoszczyznę i opaloną nad gazem cebulę, dodać liście laurowe i ziele angielskie, zalać 2 l wody i gotować 30 minut.
  2. Następnie wyjąć włoszczyznę, wlać 500 ml żurku (lubię kwaśny, można dać mniej, jeśli nie lubicie takich ekstremalnych smaków), dodać majeranek i całość zagotować.
  3. Doprawić śmietaną, wcześniej wymieszaną z kilkoma łyżkami gorącej zupy i ew. czosnkiem.
  4. Żurek rozlać na talerze lub do miseczek.
  5. Dodać ugotowane na twardo jajka, pokrojoną w plastry marchewkę i po łyżeczce chrzanu.
  6. Podawać od razu.
  7. Dla tradycjonalistów do żurku dodajemy po kawałku ugotowanej białej kiełbasy :)

zurek-wegetarianski_2

avatar Beata Lipov

Dziennikarka, zawodowo piszę i fotografuję. Na zamówienie urządzam wnętrza, przeprowadzam metamorfozy, robię coś z niczego, inspiruję i motywuję kobiety, prowadzę warsztaty kulinarne, craftowe i fotograficzne. Założyłam i niezmiennie z przyjemnością piszę blog Lawendowy Dom.

Zapraszam

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ja też się skuszę! Zastanawiam się tylko czy mam wszystko w domu… Z mąką może być kłopot… :-$

Czy jeżeli zrobiłam w sobotę, to może być już dobry? Stoi cały czas przy kuchence i się tam dogrzewa. Woda jest mętna, ale odwarstwiona od mąki i pachnie żurkiem….

Wlasnie tego potrzebowalam! Mieszkam na Slowacji i tu niestety nie da sie kupic zakwasu a cala rodzina meza oszalala na punkcie naszego zurku. Zaskocze ich w swieta :)

Ja do żurku – zamiast śmietany – dodaję maślankę. Jest jeszcze bardziej kwaśny:) i pyszny. Zakwas nastawiłam. Czy to normalne, że woda odwarstwia się od reszty?

I jeszcze… czosnek pokroiłam w plasterki. Jakoś na Śląsku raczej tak się robi. A Ty wrzucasz całe ząbki, nie obierając z łupinki?

Wrzucam całe ząbki, tak jak do ogórków kiszonych. Czasem zamiast śmietany dodaję jogurt grecki. Można dodać mniej lub więcej przypraw, to już są kwestie bardzo indywiduane, jak kto lubi. Woda normalnie odwarstwia się od mąki, co jakiś czas go zamieszaj.

Dziś – 1 doba po nastawieniu – odwarstwiona woda nabrała fajnego, mlecznego koloru, bo wcześniej była brunatna… idzie ku dobremu:)

po czym poznać, że zakwasowi nie jest za zimno? w kuchni mam niską temp – boję się że mi się zepsuje i drugie pytanie – ile może stać w lodówce gotowy zakwas?

Gotowy zakwas może stać 2-3 tyg. w lodówce. Jeśli jeste za zimno, to nie dojdzie do fermentacji. Może postaw go w sypialni lub łazience, tam, gdzie masz najcieplej :)

Czy zlewając zakwas do butelki, zlewamy go razem z przyprawami i czosnkiem? Bo wydaje mi się, że nie. ;-)

Oczywiście, ale smak i konsystencja zupy będzie inna. Moim zdaniem w tym konkretnym przypadku śmietana sprawdza się lepiej