Już dawno odkryłam tę prostą prawdę, że o udanych wakacjach wcale nie decyduje zasobność portfela. Można polecieć na rajskie plaże, nie liczyć się z kosztami i wrócić z nosem na kwintę, albo wykupić jedną z najtańszych ofert last minute i przywieźć ze sobą poza opalenizną, całą walizkę dobrego nastroju i pięknych wspomnień. Tym razem decyzja była spontaniczna, spowodowana sporym zmęczeniem i chęcią totalnego relaksu.
Nasz cel
Pragnęliśmy spokoju, leniwego odpoczynku, miłego miasteczka w pobliżu na wieczorne spacery i wypady do restauracji oraz bliskości przyrody. Takie cele postawiliśmy sobie przed wyborem destynacji. Chodziło przede wszystkim o odpoczynek i zwolnienie tempa. Rzadko korzystam z ofert biur podróży, ale tym razem skusiły mnie atrakcyjne ceny – za przelot, tydzień pobytu w kameralnym hotelu tuż przy plaży i śniadania zapłaciliśmy poniżej 1000 zł od osoby. Jestem pewna, że można taniej, ale uznałam, że mam w tym przypadku z głowy sprawy organizacyjne. Wsiądę do samolotu, po niecałych 3 godzinach lotu wysiądę na wyspie, rezydent zadba, bym została zawieziona klimatyzowanym autokarem do hotelu, w którym będzie czekał na mnie powitalny drink, czysty pokój i przyjemnie orzeźwiający basen na wyciągnięcie ręki.
Dlaczego Kos
Grecja sprzyja wakacyjnemu relaksowi. Ale uwaga, to zależy od miejsca, które wybierzesz na swój odpoczynek oraz od miesiąca, w którym się tam wybierzesz. Optymalnym wyborem jest czerwiec lub wrzesień. Pogoda zapewniona, woda w morzu ciepła, owoce dojrzałe, ale omijasz tłumy turystów, które dotrą przepełnionymi samolotami w lipcu i sierpniu. Kos jest wyspą maleńką – 50 km długości i 10 km szerokości. Przez środek biegnie jedna droga z której możesz odbić w prawo lub w lewo. Mimo niewielkiej powierzchni, a może właśnie dlatego wyspa zapewnia wszelkie wakacyjne rozrywki na wyciągnięcie ręki. Plaże piaszczyste, skaliste i żwirowe. Prawie wszędzie woda jest krystalicznie czysta i ma przyjemny niebieski, wpadający w turkus odcień wody. W miasteczkach kameralne tawerny i restauracje z typowo grecką kuchnią. Wszędzie blisko, można podróżować wynajętym samochodem, skuterem lub rowerem. Na każdym kroku znajdziesz wypożyczalnię. Warto korzystać z komunikacji publicznej. Autobusy jeżdżą często, są klimatyzowane i niedrogie.
Co jeść
Postaw na tradycyjne greckie potrawy. Proste jedzenie ze świeżych składników zawsze wygrywa i nie nudzi się. Polecam sardynki, ośmiornicę z grilla (grilled octopus), małże zapiekane z pomidorami i serem feta (mussels saganaki). Dla mięsożerców oczywiście gyros i souvlaki. Do tego podawany na ciepło chleb pita z czosnkiem (Garlic pita bread) i sałatka grecka. W zasadzie nic więcej nie trzeba. Koszt kolacji dla dwóch osób z winem ok. 25-30 euro. Kawa frappe – 2-2,5 euro.
Gdzie jeść
Szukaj miejsc poza utartymi szlakami. W ten sposób możesz nie tylko odkryć restaurację z pysznym jedzeniem, ale też zawrzeć serdeczne znajomości, dzięki którym poczujesz się na wyspie jak w domu. My przypadkiem odkryliśmy prawdziwą perełkę w zupełnie nieciekawej dzielnicy miejscowości Kardamena. Z dala od portu i eleganckiej plaży, za to tuż nad samym morzem maleńka tawerna Posidonia – z tarasem wychodzącym wprost do morza, oferująca domowe posiłki. Prowadzona przez wielopokoleniową rodzinę. Po kilku wizytach poznaliśmy wszystkich członków rodu, od najstarszej babci, poprzez wujków, ciotki, dalszych i bliższych kuzynów. Na orzeźwiające frappe koniecznie przysiądź na ocienionym tarasie stylowej Lovemade. Równie dobrze znajdź własne ulubione miejscówki i ciesz się cudowną atmosferą greckiego, wyspiarskiego luzu.
Podróżowanie po wyspie
Koszt wypożyczenia samochodu zależy od modelu i okresu, na jaki samochód chcesz wypożyczyć. Warto skorzystać z internetowych porównywarek cenowych – pomoże Ci to zarezerwować pojazd w potrzebnym terminie i miejscu za najbardziej korzystną cenę. Różnice w cenach są znaczne. Najdrożej zapłacisz korzystając z oferty hotelu, lepiej wiec poświęcić nieco czasu i poszukać czegoś tańszego. Początkowo mieliśmy w planie wynająć samochód na cały czas pobytu na Kos. Okazało się to jednak zbędne. Spod hotelu mieliśmy co godzinę wygodny autobus miejski, który dowoził nas do pobliskiej Kardameny w trzy minuty. Koszt biletu 1.80 euro w jedną stronę. Samochód wynajęliśmy na jeden dzień – zwiedziliśmy stolicę wyspy, dotarliśmy na piękną plażę Tigaki i do górskiej wioski Zia, aby podziwiać piękne widoki i zachód słońca. Koszt 30 euro, widoki gratis.
Wrażenia
Kos jest wyspą kameralną, doskonała dla osób pragnących odpoczynku z dala od gwaru. Znajdziesz tu masę niewielkich, rodzinnych hoteli, świetne jedzenie w przyzwoitej cenie no i przede wszystkim piękne wybrzeże. Plaże są różne, warto poszukać tej ulubionej. Nasza była kameralną, maleńką plażą z kilkoma leżakami, łagodnym zejściem do morza i idealnie czystą wodą. Można było obserwować ryby, kraby i ptaki wodne i schładzać się napojami z pobliskiej tawerny. Cóż chcieć więcej?
Komentarze
Thanks so much for the post.Really thank you! Keep writing.viagra cheap
Pani Beato nieustannie mnie Pani inspiruje – te zdjęcia, miejsca, smaki, wyczucie szyku i klasy!!! Kobiecość w każdym calu !!! Nawet każda rzecz w sklepie internetowym ma coś w sobie!!! Kiedy spoglądam na Pani zdjęcia zawsze udaje mi się zainspirować:) Też staram się aby w moim domu były kwiaty i pachnące ciasto… Dziękuję za Pani pracę!!! Cudownie!!!
Grecja widzę jest bardzo piękna i nie tylko różne zakątki. Jeśli można wiedzieć co najbardziej lubisz w Grecji? Jakie miejsca warto zobaczyć na pierwszym miejscu?