Kiedy brak mi czasu na gotowanie, a muszę nakarmić rodzinę, wegetariańskie curry z tofu ratuje mnie z opresji. Uwielbiam je przygotowywać z kilku powodów. Pierwszy powód już znasz – to czas. Opanowałam działania do perfekcji i całość, łącznie z ugotowaniem ryżu zajmuje mi ok. 20 minut. Nieźle jak ja taki wspaniały obiad, prawda? Jeśli jesteś zainteresowana dokładną instrukcją, jak ugotować ryż na sypko zapraszam Cię na lawendowy Instagram ➡️ https://www.instagram.com/lawendowydom_official/
W zakładce „ryż na sypko” znajdziesz film, w którym pokazuję co i jak.
Wróćmy do curry. W tym przypadku używam zwykle trzech kawałków tofu, każdy o wadze 180 g. Wybieram tofu wędzone, które ma bardziej wyrazisty smak. Mieszankę przypraw robię sama z przypraw z torebek dostępnych w każdym większym markecie. Nie będziesz potrzebować żadnych specjalistycznych past, sosów i innych wynalazków.
Moja dewiza – szybko i smacznie – po raz kolejny ma potwierdzenie. I to tyle, czas na gotowanie.
Wegetariańskie curry z tofu
4 ząbki czosnku
1/2 łyżeczki soli
łyżka przyprawy curry
łyżka papryki wędzonej
łyżeczka suszonej trawy cytrynowej
łyżeczka mielonego kminu rzymskiego
łyżeczka mielonego imbiru
3 kawałki wędzonego tofu po 180 g każdy
3 łyżki oleju
puszka krojonych pomidorów
puszka mleka kokosowego
jako dodatek: ryż na sypko
- W moździerzu rozgnieść na papkę czosnek, sól, curry, paprykę wędzoną, trawę cytrynową, kmin rzymski i imbir.
- Tofu odsączyć z zalewy, pokroić w kostkę.
- Na patelni z grubym dnem rozgrzać olej, dodać mieszankę przypraw. Mieszać do momentu, aż zacznie wydzielać przyjemny zapach.
- Dodać pokrojone w kostkę tofu. Smażyć, często mieszając ok. 5 minut.
- Następnie dodać pomidory, a po 5 minutach mleko kokosowe.
- Wymieszać i podgrzać mocno tak, by składniki się połączyły. Podawać z ryżem.
Komentarze
Wypróbuję chętnie. Dziękuję za przepis 😊
Błyskawicznie i aromatycznie, czyli dobrze :D Wypróbuję!
Jestem mistrzynią błyskawicznym dań :)
Wygląda przepysznie! Myślę, że mam już plan na jutro ;) Dziękuję za przepis!
O, bardzo mi miło :)
Muszę spróbować tofu w takiej formie!