Moda i uroda

Szafa w pigułce wiosna 2018! Jak zapanować nad chaosem w garderobie.

Z lekką nieśmiałością ogłaszam kolejną edycję szafy w pigułce. Przed nami jeszcze solidny kawał zimy, ale to właśnie doskonały moment na zapanowanie nad chaosem w garderobie i przygotowanie sobie planu ubraniowej rewolucji. Pomysł jest prosty, sprawdzony przeze mnie wielokrotnie i powiem tak prosto z kobiecej duszy – to działa! Wiem, że trudno w to uwierzyć, ale chcę Cię namówić na mały eksperyment, który może zmienić Twoje życie. Wybierz dwanaście ciuchów i zbuduj z nich podstawę swojej garderoby. Przekonasz się, ile możliwości daje tak skromna ilość rzeczy i ile zestawów możesz stworzyć, jeśli sprytnie dobierzesz do tego dodatki. To niebywałe, ale ja po raz kolejny przekonuję się, że nie potrzebuję góry ciuchów. Nauczyłam się przemyślanych zakupów, skończyłam ze spontanem w sklepach. Wybieram rzeczy, które pasują do mojej bazy, a nauczyłam się tego właśnie dzięki treningowi z minimalistyczną szafą. Dwanaście ciuchów to mało i dużo, zależy jak na to spojrzysz. Co Ci szkodzi spróbować, zawsze możesz się wycofać z zabawy i wrócić do starych nawyków. U mnie zaczęło się trzy lata temu, jesienią. Nie mogłam uwierzyć, że ten prosty zabieg tak uporządkuje moje życie i pomoże ogarnąć chaos także w mojej głowie. Proste wybory dają radość. Proste życie pozwala poznać jego prawdziwy smak. Prosta, minimalistyczna szafa pobudza kreatywność i odwagę. To co, jesteś gotowa?

Jeśli temat jest dla Ciebie nowy, zajrzyj do poprzednich wpisów o capsule warderobe. Tu znajdziesz pierwszy, a tutaj kolejne.

Szafa w pigułce wiosna 2018 – mój wybór


niebieski top Ralph Lauren
biały top GAP
niebieska koszula Marc O’Polo
kardigan Ralph Lauren
spódnica trapezowa Closet
spódnica dżinsowa Esprit
spodnie materiałowe Zalando Essentials
dżinsy GAP
kurtka dżinsowa Noisy May
płaszcz Banana Republic
sukienka w paski Zalando Essentials
sukienka z rozszerzanym rękawem GAP

Zacznę od sukienek – wybrałam dwie. Jedna to luźna sukienka w odcieniu koralowej czerwieni. Przyjemny dla figury fason, będzie się sprawdzał w najróżniejszych stylizacjach, zarówno w wersji eleganckiej, jak i sportowej. Druga to cudowny pasiak o kroju tuby. Taki fason wbrew pozorom sprawdza się nie tylko na szczuplakach. Pięknie modeluje sylwetkę, wystarczy, że pod spód założysz odpowiednią bieliznę. W zestawie znalazły się dwie pary spodni. Klasyczne chinosy w kolorze beżowym i wygodne ciemne dżinsy. Prywatnie nie potrafię bez dżinsów funkcjonować, uwielbiam je nosić na różne sposoby – i ze szpilkami i ze sportowymi butami. Do zestawu dobrałam dwie spódnice i tu również postawiłam na wygodę. Jeśli nie lubisz spódnic, dobierz do swojego zestawu więcej spodni, ale uważam, że dobrze dobrana spódnica robi wiele dobrego dla garderoby. Na wierzch dżinsówka z ciemnego denimu oraz krótki płaszczyk. Znowu pojawia się koralowa czerwień. Ożywczy, nieagresywny odcień, który świetnie gra z bielą, odcieniami niebieskiego, granatu i beżu. Na górę dwa topy, koszula i dopasowany kardigan. Tak niewiele, a jednocześnie tak dużo możliwości.

Szafa w pigułce – dodatki


baleriny Kiomi
szalik Fraas
okulary Le Specs
torba Michael Kors
torebka Fossil
botki Vagabond
kolczyki Pieces
szpilki Zign
szalik Springfield
trampki Converse
mokasyny Unisa
kopertówka Parfois
W dodatkach jest siła. Od nich zależy, czy Twój wybór ubrań się obroni, dlatego rozegraj to mądrze. Wybierz buty, w których rzeczywiście będziesz chodzić i które będą pasować do wszystkich elementów Twojej szafy. Postawiłam na baleriny. Wybrałam model wyszczuplający stopę, bez ozdób, za to w kolorze nawiązującym do motywu przewodniego zestawu. Do tego klasyczne szpilki na obcasie, na którym da się wygodnie funkcjonować. Do zestawu dobrałam też botki. Świetne zarówno do sukienek, jak i spodni. Na codziennie bieganie polecam też mokasyny – u mnie ten model sprawdził się doskonale, biegałam w nich prawie całą poprzednią wiosnę. No i klasyczne trampki z naturalnej skóry. Wygodne, stylowe i nie straszne im wiosenne deszcze. Poza butami warto przemyśleć wybór sensownych torebek. Tu każda z nas ma swoje przyzwyczajenia i potrzeby. Resztę pozostawiam Twojej wyobraźni ☺

avatar Beata Lipov

Dziennikarka, zawodowo piszę i fotografuję. Na zamówienie urządzam wnętrza, przeprowadzam metamorfozy, robię coś z niczego, inspiruję i motywuję kobiety, prowadzę warsztaty kulinarne, craftowe i fotograficzne. Założyłam i niezmiennie z przyjemnością piszę blog Lawendowy Dom.

Zapraszam

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *