Zabieram Was dziś na spacer po zalanych słońcem ulicach Warszawy. Kwiecista sukienka z mojej ulubionej pracowni Mokkafiveoclock od dawna czekała na sesję. Choć chodzę w niej często i uwielbiam za kobiecy fason i boskie kolory, to wciąż nie miałam pomysłu na ciekawe zdjęcia. Wreszcie dziś, gdy upał nieco zelżał, ruszyłam z moim prywatnym fotografem w miejski plener.
Kwiecista sukienka to obowiązkowy element mojej letniej szafy. Nie potrzebuje specjalnej oprawy, dlatego dobrałam do niej pantofle w kolorze nude na wygodnych, niezbyt wysokich obcasach i niewielką zamszową torebkę. W pasie rypsowa granatowa wstążka i w zasadzie to wszystko. Czułam się w tej stylizacji super lekko, wygodnie i kobieco. Za to właśnie kocham sukienki Moniki. Gdybym miała mieć w szafie tylko jedną (co za ponura wizja), to wybrałabym chyba właśnie tą.
A teraz trochę prywatnych zwierzeń. Kocham Warszawę i nie boję się o tym mówić głośno. Ma swoje ciemne strony, ma brudne tajemnice i drobne grzeszki. Ale ma też wiele do zaoferowania i z roku na rok staje się coraz piękniejsza. Ciekawa jestem czy zgadniecie, w której dzielnicy były robione te zdjęcia? A może ktoś rozpozna ulice?
buty: Michael Kors
torebka: Zara
Komentarze
Pieknie :) ja kocham kwieciste sukienki niestety nie nosze- jedna ulubiona wisi sobie i przypomina czasy gdy jeszcze zbedne kilogramy nie wystepowaly :P
Jolu, ja też mam poczucie, że te kiecki nie wyszczuplają, ale mam to w nosie ;) Pozdrawiam baaardzo serdecznie!
Pozdrawiam rowniez :* moze sie przemoge i wezme na urlop do Italii tam mnie nikt nie zna :D
ślicznie wyglądasz :)
Dzięki Krysiu, wczoraj czułam się cudownie w tej sukience i w tym słoneczku :)
Bardzo romantyczna stylizacja:) wspaniale się prezentuje na ul.Nowy Swiat:)A Twoja figurka Beatko jest wymarzona do takich słodkich sukienek:)
Dziękuję Jolu, bardzo mi miło. Ja mam wrażenie, że sukienka dodaje kilogramów, mam też spory biust, który sprawia, że sylwetka wygląda na cięższa, ale akceptuję to i staram się nie przejmować. :)
Pieknie, romantycznie :)
W takiej sukience to zawsze jest pięknie :)
Wow! Och i ach! Pieknie :)
Och, ach ;)
Śliczna sukienka… i te kolory!!! Uwielbiam sukienki :)
Witaj w sukienkowym klubie Kasiu :)
:( a kiedy ja dorosnę do sukienek mimo 37 latek na karku kocham takie sukienki ale u kogoś :(
Magda, to co ja mam powiedzieć z moimi +40 na karku?
Beatko Ty wyglądasz jak prawdziwa kobietka a ja jak niezdecydowana :) Bardzo podobają mi się Twoje stylizacje. mnie brak jest odwagi bo wydaje mi się że wszyscy patrzyliby ma moje nie najmniejsze piersi i ramiona.
Jakby wyglądała tak obłędnie w sukience … też bym lubiła ;) Pozdrawiam :)
Dzięki wielkie i serdeczne pozdrowienia!
Piękna:))
<3 Sex and the City
Przeuroczo wygladasz a tego slonca to tobie z szczeroge slonca zazdroszcze!! U nas w Hamburgu pada i pada i pada…..no i jeszcze raz pada…. to miasto juz widocznie tak ma… Pa zycze jeszcze wiecej slonca i zlocistej jesieni ,)
Pa
Joanna Maria
A movie star is born…
Wyglądasz oszałamiająco ! :)
Sukienka piękna i bardzo kobieca a buciki klasa:)
Cieszę się Muszko, że Ci się podoba moja stylizacja :)
A gdyby tak ją połączyć z http://www.eobuwie.com.pl/botki-love-moschino-ja2116bh00ji0000-nero.html ?:))