Miejsca | Podróże

#Stylowe noclegi – Folwark Łękuk

Na skraju Puszczy Boreckiej, w miejscu gdzie można zapomnieć o troskach dnia codziennego stoi magiczny Folwark Łękuk. Zachwycił mnie kilka lat temu i trwam w tym zachwycie niezmiennie. Pięknie położony, z bezpośrednim dostępem do jeziora, własną plażą i pomostem, z dala od dróg i cywilizacji, a jednocześnie w przyjemnej odległości od Giżycka. Odrestaurowany z największą troską o detale, piękny obiekt, którym od pierwszego wejrzenia widać rozmach, a jednocześnie przytulność, luksus połączony z prostotą. Starannie odrestaurowane XIX wieczne wnętrza, cudownie, z pomysłem zagospodarowana przestrzeń wokół i bardzo bogata oferta całoroczna.

Bo Folwark Łękuk do destynacja całoroczna. Wiadomo, lato na Mazurach brzmi kusząco, ale my spędziliśmy tam również upojny Wielki Zimowy Weekend połączonym z Zimowym Balem Karnawałowym.

Dla kogo? Doskonały dla par, dla grupy przyjaciół, ale też dla wielopokoleniowych rodzin. My spotkaliśmy zimą w Łękuku osoby, które wymarzyły sobie bal karnawałowy z prawdziwego zdarzenia, taki z pompą, muzyką, parkietem do tańca i całonocną zabawą. I przybyły na Mazury z drugiego krańca Polski. Ale były też całe rodziny i jest to także świetny wybór. Bo dzieciaki są w Łękuku zaopiekowane, a rodzice mogą się z czystym sumieniem zrelaksować.

Ceny. Dla osoby dorosłej cena Balu Zimowego to 149 zł . Pakiet z noclegiem i śniadaniem od 249 do 259 zł za osobę. Natomiast wypasiony pakiet Wielkiego Zimowego weekendu to koszt od 469 zł od osoby. Wszelkie informacje o Balu znajdują się tu.

Nie samym balem człowiek przecież życie, ale tu też jest w czym wybierać. Dodatkowych atrakcji w Folwarku nie brakuje. Można wziąć udział w Mazurskim Zimowym Spływie Kajakowym.

Wrażenia niesamowite, widoki zapierają dech, bo to naprawdę cudowny rejon, a piszę to ja, która Mazury zna jak własną kieszeń. Jeśli pogoda sprzyja, to oczywiście czekają biegówki z przewodnikiem i kulig po Dzikich Mazurach. Nie oglądając się na pogodę zawsze można zażyć relaksu w doskonale przygotowanym do tego celu SPA.

Jeszcze słów kilka o restauracji „Ogień i Woda”, bo wiadomo, że dla mnie to temat niezwykle ważny. W Folwarku karmią smacznie, a mnie cieszy ogromnie również to, że oferuje się gościom produkty regionalne. Pomyślano także o wegetarianach i weganach, za co dodaję duży plus.

Z przyjemnością dodaję Folwark Łękuk do mojej kolekcji noclegów stylowych i z klasą. Być może za sprawą tego, że znam ten region doskonale i wiem, co polecam, ale też dlatego, że Folwark ujął mnie indywidualnym podejściem do gości i niesamowicie sympatycznymi ludźmi, którzy w nim pracują.

Od pierwszych chwil poczuliśmy się w nim jak u siebie. Od Pań w recepcji, poprzez pracowników restauracji, Panie pokojowe i cudownego tatę właściciela, który spotkany przypadkowo na spacerze, opowiedział na wiele wspaniałych historii związanych z tym miejscem i zaciągnął do zakątków, które na zawsze zostaną w naszych sercach.

Zdjęcia z archiwum prywatnego oraz ze strony Folwark Łękuk.

avatar Beata Lipov

Dziennikarka, zawodowo piszę i fotografuję. Na zamówienie urządzam wnętrza, przeprowadzam metamorfozy, robię coś z niczego, inspiruję i motywuję kobiety, prowadzę warsztaty kulinarne, craftowe i fotograficzne. Założyłam i niezmiennie z przyjemnością piszę blog Lawendowy Dom.

Zapraszam

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *