Tą zupą poczęstowała mnie ostatnio moja siostra. Nie spodziewałam się po zupie marchewkowej jakiś specjalnych doznań smakowych, okazała się jednak doskonała i dlatego poelcam Wam ją dziś, w ten piękny, zimowy dzień.
500 g marchewek
100 g ziemniaków
100 g masła
1/2 pora
2 ząbki czosnku
1 łyżka przyprawy curry
1/2 łyżeczki cynamonu
kawałek imbiru
200 ml mleka kokosowego
sól
świeża kolendra
Marchewkę i ziemniaki obrać, włożyć do garnka, zalać 2 l wody, dodać sól, ugotować do miękkości. Pora pokroić. Czosnek posiekać. Na patelni rozgrzać masło, zeszklić pora, zmniejszyć ogień do minimum, dodać czosnek, curry, starty na małych oczkach imbir i cynamon. Smażyć przez minutę, przełożyć do garnka z ugotowanymi warzywami, dodać mleko kokosowe, zagotować. Zdjąć z ognia, zmiksować na krem. Przed podaniem posypać obficie świeżą kolendrą.
Komentarze
co zamiast masła ? ;p
Paulina, zamiast masła użyj oleju, też będzie super :)
super, dziekuje ;)
Lub masla/oleju kokosowego…
Przepis wypróbuję, ale może jak zapomnimy o świątecznych rarytasach czyli gdzieś w połowie stycznia;) Pozdrawiam
Jak to pachnie i jak smakuje… Boskie.
To zdecydowanie jedna z moich ulubionych wariacji, połączenie marchewki z imbirem jest doskonałe :)
To wspaniały przepis na zupę i ten kolor. Ja przepadam za zupami :)
Mam tylko małe ale … por nie jest warzywem rozgrzewającym. Proponuję zamienić pora na cebulę lub seler (lub jego zieloną nać) w celu uzyskania intensywnego smaku bulionu.
Pozdrawiam. Szkat