Chodzicie na grzyby? Gdy byłam mała, mój dziadek często zabierał mnie na kurki. Uwielbiałam ten moment, gdy po długim szukaniu człowiek odkrywał grzybowe zagłębie gdzieś pod drzewami. Dziś kulinarny kurkowy klasyk podkręcony winem. Zamiast wina można użyć bulionu. Smacznego!
Makaron z kurkami
300 g kurek
1 cebula
3 łyżki oleju
1 łyżka masła
150 ml wytrawnego białego wina
2 łyżki śmietany 18%
kilka listków szałwii
świeżo tarty parmezan
makaron (u mnie tagliatelle)
sól
pieprz
dodatkowo: chipsy z szałwii, przepis znajdziecie tu
Kurki umyć, pokroić na kawałki podobnej wielkości. Na patelni rozgrzać 2 łyżki oleju, wrzucić kurki, smażyć ok. 7 minut, co jakiś czas mieszając. Pod koniec doprawić solą i pieprzem. Przełożyć na talerz. Na tej samej patelni rozgrzać pozostały olej i masło. Wrzucić drobno posiekaną cebulę, smażyć, aż stanie się szklista. Zalać winem i gotować, aż sos zacznie lekko gęstnieć. Zmniejszyć ogień do minimum, dodać śmietanę, dokładnie wymieszać. Do sosu dodać usmażone wcześniej kurki, wymieszać i chwilę jeszcze razem pogotować. Zdjąć z ognia. Szałwię drobno pokroić i dodać do sosu. Makaron ugotować, odcedzić, połączyć z sosem. Przełożyć na talerze i posypać parmezanem. Udekorować chipsami z szałwii i od razu podawać.
Komentarze
W sam na raz na jutrzejszy obiad, mniam:)