konkurs | Mikroblog

Lody rzemieślnicze – jak nie dać się wpuścić w maliny?

Lubię lody malinowe, ale moim najczęstszym wyborem przy lodowej ladzie są truskawkowe. Słodkie, dojrzałe truskawki pachnące słońcem, zebrane z pola wtedy, gdy są najbardziej aromatyczne. Do tego gęsta, aksamitna śmietanka kremówka, cukier i żółtka jaj. Dla większości z nas to kwintesencja smaku dzieciństwa. Prawdopodobnie dlatego jednym z najchętniej wybieranych smaków lodów jest właśnie truskawkowy. W mojej pamięci mam niezliczoną ilość szufladek ze wspomnieniami. Szufladka z lodami truskawkowymi jest przepełniona, tak wiele wiąże się z nią wspomnień. Długa, wijąca się jak wąż i nie mająca końca kolejka przed legendarną lodziarnią na Puławskiej w Warszawie po zakończeniu roku szkolnego, wesoły wieczór z przyjaciółkami, wypad z moimi córkami bez okazji, wieczór we dwoje i wyjadanie sobie lodów z wafelków.

Mogłabym wyciągać te wspomnienia z mojej szufladki i snuć kolejne opowieści bez końca. Aż trudno w to uwierzyć, ale odkąd pamiętam lody Grycan wciąż się przewijają w mojej lodowej świadomości. Bo rodzina Grycanów robi lody rzemieślnicze od pokoleń.

Moim okiem – lody od kuchni

Zawsze marzyłam, żeby zobaczyć, jak powstają lody. Swoją drogą, podejrzewam że sporo z Was miało przynajmniej raz podobne marzenie. Nie mogłam powstrzymać ekscytacji, gdy przekraczałam gościnne progi fabryki lodów Grycan w podwarszawskim Majdanie. Moją przewodniczką po fabrycznych zakątkach była Pani Elżbieta Grycan – zaszczyt niebywały. I choć wiedziałam, że wstępuję do lodowego raju i nie potrafiłam się pozbyć rozmarzonego półuśmiechu z mojej twarzy, to muszę przyznać, że było to doświadczenie niezapomniane. Przekonałam się na własne oczy, co to znaczy solidne, tradycyjne lody rzemieślnicze. Wszystkie produkty użyte do produkcji są naturalne. Od śmietanki, żółtek i cukru, które stanowią bazę, poprzez świeże owoce, zbierane w momencie, gdy osiągają najwyższy stopień dojrzałości, poprzez ręcznie krojone i selekcjonowane bakalie. Tu nie ma ściemy moi mili. Jest produkcja solidna, taka jak lata temu, choć w dużo większej skali. I tu dochodzimy do sedna. Proces produkcji lodów rzemieślniczych to nie jest bułka z masłem. Podstawą są naturalne, wysokiej jakości produkty. No i procedura, która wymaga czasu i uważności, aby lody były aksamitne, kremowe i pełne smaku. Jeśli płatki róży, to zbierane ręcznie i zasypane cukrem dla zachowania aromatu. Jeśli truskawki, to dojrzałe, pełne słonecznego zapachu, jeśli cytryny, to soczyste, tryskające słońcem, jeśli orzechy, to ręcznie przebrane, żeby pozbyć się zabłąkanych kawałków skorupek.

Brzmi jak bajka? Nie, tak właśnie powinno się produkować dobre lody.

Małe wielkie święto

Jestem zwolenniczką celebrowania codzienności. Łapię piękne chwile i kolekcjonuję je w moim prywatnym archiwum wspomnień. Życie to suma mini zdarzeń. Często zapominamy, jak ważne jest skupianie się na tych najlepszych, nawet, jeśli są tylko drobiazgami. Spokojna chwila na tarasie, gdy dzień się dopiero budzi, seans filmowy na plaży pod rozgwieżdżonym niebem, zachód słońca nad jeziorem, wspólny posiłek z bliską osobą. Okruchy codzienności, to z nich czerpię moją energię i siłę. Jednym z takich rytuałów, który powtarzam z moimi córkami od zawsze są wypady na lody. Robimy to bez okazji, przez cały rok, także zimą. Najczęstszym naszym wyborem są lodziarnio-kawiarnie Grycan, bo tu czujemy się jak u siebie. Mamy swoje rytuały i smaki, każda inne. Uwielbiam zostawiać dziewczynkom wolną rękę w wyborze deseru dla mnie. Zawsze jestem niesamowicie ciekawa na co padnie tym razem, jakiego wyboru dokonają? Bo lodami możesz się delektować w domu, przygotowując samodzielnie deser, co praktykujemy w naszej rodzinie często. Ale gdy masz ochotę, aby podano Ci autorski deser skomponowany z najlepszych składników, to najlepszym wyborem będzie lodziarnio-kawiarnia Grycan.

Takie małe wielkie święto z okazji lub jeszcze lepiej bez :) Poza deserami lodowymi, lodami w kulkach, tortami i bezkonkurencyjnymi rurkami z bitą śmietaną, wpadam do Grycanów na pyszną kawę oraz soki i koktajle. Sto procent owocowej siły, którą można zabrać ze sobą.

Zapraszam do zabawy:

Kochani teraz czas na Was. Razem z marką Grycan mam ogromną przyjemność zaprosić Was do zabawy, w której do wygrania będą 3 zestawy składające się z dwóch kart podarunkowych do lodziarnio-kawiarni Grycan. Proszę o skomponowanie przepisu na idealny deser lodowy z wykorzystaniem lodów Grycan oraz sfotografowanie go wraz z widocznym opakowaniem lodów, które zostały użyte do przygotowania deseru Zainspirujcie mnie! Jestem pewna, że Wasza kreatywność mnie zaskoczy :) Na Wasze odpowiedzi czekam tu na blogu oraz na Facebooku przez tydzień do 11-tego lipca, a 13-tego lipca ogłoszę zwycięzców naszej zabawy.

 

 

 

avatar Beata Lipov

Dziennikarka, zawodowo piszę i fotografuję. Na zamówienie urządzam wnętrza, przeprowadzam metamorfozy, robię coś z niczego, inspiruję i motywuję kobiety, prowadzę warsztaty kulinarne, craftowe i fotograficzne. Założyłam i niezmiennie z przyjemnością piszę blog Lawendowy Dom.

Zapraszam

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Trochę dziwi mnie pochwała lodów Grycan w tym poście, zwłaszcza, że lista składników pozostawia wiele do życzenia. Wg składu nie są to lody typowo naturalne…

Dziękuję za komentarz. We wpisie opisuję lody rzemieślnicze i wyjaśniam, na czym polega produkcja takich lodów. Obecnie pojęcia takie jak naturalne, czy rzemieślnicze są nadużywane, zależało mi, aby zwrócić na to uwagę. A lody Grycan polecam, gdyż znam ich produkcję od podszewki i jestem pełna podziwu dla konsekwencji twórców tej marki.

No wlasnie tez sie troszkę zdziwilam tą pochwała, musze przy okazji sprawdzic sklad, ale nie wydawalo mi sie zeby jakos znaczaco roznily sie pd innych ”pudelkowych” lodów choc marka wysoko pozycjonowana. Przy najbliższej wizycie w sklepie z ciekawosci sprawdzę skład. Dla mnie rzemieslnicze/naturalne oznacza bez dodatków roznych ”cudownych” substancji . Jeśli sklad to tylko smietanka, jajka,cukier i owoce to chyle czola i od dzis jem tylko je! :-) pozdrawiam Monika

Niezła reklama. Błagam, niech Pani spojrzy na skład i odpowie szczerze na pytanie czy to aby lody rzemieślnicze. A więc – mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych, syrop glukozowy, guma guar, utwardzony tłuszcz kokosowy, odtłuszczone mleko w proszku itd. Nie nie są to zdrowe, rzemieślnicze lody. Nie nie uwierzymy Pani, już kolejny raz.

Jak lody rzemieślnicze mogą być sprzedawane w sklepie. Tego się nie da zrobić. Lody tego typu mają temperature zamarzania od -24 do -34 C. Temperatura serwowania -12 do -17C. Gdyby wsadzić takie lody do domowej lodówki to się rozpuszczą.