Ze mnie to taka kaczka dziwaczka. Do wakacyjnej walizki obok kostiumu kąpielowego, kapelusza i klapek wrzucam… blender ręczny. Śmiejcie się, jeśli chcecie, wcale nie będę się gniewać, ale prawda jest taka, że ja bez blendera jestem jak bez ręki. W wakacje chcę rozkoszować się piękną pogodą, luzem i dobrym samopoczuciem. A moje samopoczucie zależy w dużej mierze od tego, co jem. I choć uwielbiam poznawać nowe lokalne smaki, przepadam za ulicznymi, kuszącymi smakołykami, to znam już na tyle swój organizm, że wiem, jak takie przypadkowe jedzenie negatywnie wpływa na moją formę. O tym, jak ważne jest planowanie tego co jem, racjonalne odżywianie i spożywanie regularnie w ciągu dnia 4-5 niewielkich posiłków przekonałam się podczas mojego procesu odchudzania wspieranego przez Studio Sante. To właśnie dzięki profesjonalnej pomocy dietetyczki dowiedziałam się, że jeśli chce się schudnąć, a potem zachować wymarzoną wagę, niezbędne jest… jedzenie. Na głodówce daleko się nie zajdzie, wiem o tym już teraz doskonale. I tu mój przyjaciel blender pojawia się na scenie. Nie ma nic prostszego, niż przygotowanie sobie na wycieczkę, czy jakiś dłuższy plenerowy wypad pożywnego koktajlu, czy jak kto woli smoothie. Tym razem w moim podróżnym słoiczku znalazł się obłędny w smaku koktajl… czekoladowy. Jest bardzo sycący, dlatego do towarzystwa proponuję lekką sałatkę z dojrzałych pomidorów, świeżych ziół i koziego sera. Proste smaki i mega przyjemność, gdy taki słoik człowiek gdzieś w plenerze otworzy ;) Jak Wam się podoba taki zestaw?
– Sałatka pomidorowa – 2 pomidory ulubionego gatunku pokrojone w plastry lub kostkę (jak kto woli), przełożone warstwą koziego serka i świeżych ziół (u mnie oregano) i skropione łyżeczką oliwy. Absolutna letnia pycha!
– Koktajl czekoladowy – pożywny, wartościowy posiłek regeneracyjny wykonany w 2 minuty z banana, kilku migdałów, łyżki gorzkiego kakao, banana i mleka sojowego. Wszystko zmiksowane na gładką emulsję.
– Dla głodomorów lub łakomczuszków znajdzie się jeszcze klasyczny muffin z owocami. Jeśli chcecie przepis na takiego najzwyklejszego muffina bez żadnych udziwnień, to dajcie znać ;)
To by było na tyle, przygotowanie całości, wyłączając pieczenie muffina, zajęło ok. 20 minut. To co, skusicie się na taki zestaw?
Komentarze
zdradź gdzie kupić takie słodkie zakrętki w kropeczki? :)
Są aktualnie w czerwcowej kolekcji w sklepie Tiger :)
Witam.
Oj, ja mam dokładnie tak samo. Podróżujemy bardzo dużo i zawsze, ale to zawsze mam blender ze sobą, tak jak szczoteczkę do zębów. Kręcę koktajle codziennie, cała moja rodzina została już wkręcona. A i muffin wczoraj też się znalazł, kakaowy z masłem orzechowym, lekki i pyszny. Tak więc i śniadanie i kolacja były smaczne i pożywne. Bez udziwnień.
A taką sałatkę to dzisiaj na obiad sobie zafunduję.
Pozdrawiam słonecznie
Aga P.
Aga, jak miło to czytać. Pozdrawiam zatem znad słoika i ściskam wakacyjnie :) Beata
Przepis na muffiny przydałby się akurat na weekend ;)
Zamówienie przyjęte :)
Hihi Beatko, jak fajnie, że mamy takie same słoiki. Ostatnio nawet rozważałam zakup tego słoika z przykrywką w kropki, ale w końcu nie kupiłam i chyba to był błąd, bo pięknie się prezentuje. http://smakowite.com/2015/05/07/koktajl-owocowy-z-salata-i-ogorkiem/
Super :))))
a gdzie można takie kupić?
W Tigerze, ale nie ma ich w stałej sprzedaży, trzeba polować.
Beatko ja też potrzebuję ten przepis u nad wsuyscy po kolei mają urodziny to by się przydało dziekuje już z zawczasu. Pa i pozdrawiam Ula
Będzie w ten weekend :)
chcemy przepis na babeczki! ;)
Tak, tak! Czekam na przepis na muffiny bez udziwnień, ale z owocami ;)
A to przekładane co to ?
Edyta, wszystko na blogu opisane :)
Szukam 😜👍
Pieknie! Twoje zdjecia sa najlepszym antidotum na zly nastroj. Od razu lepiej czlowiekowi na duszy