Bezglutenowe | Ciasta i ciasteczka | Kuchnia

Korzenne ciasto marchewkowe bez mąki

Korzenne ciasto marchewkowe przygotowałam bez grama mąki pszennej. Zamiast niej użyłam mąkę migdałową, która na szczęście jest dostępna nie tylko w sklepach specjalistycznych, ja np. kupiłam ją w popularnym dyskoncie. Uwielbiam ciasta marchewkowe i jestem pewna, że nie jestem w tym odosobniona. Poniższy przepis jest prosty, a szczodry dodatek przyprawy korzennej sprawia, że ciasto świetnie pasuje na jesienno-zimową szarugę.

Korzenne ciasto marchewkowe bez mąki

300 g marchewki startej na tarce

kwaśne jabłko obrane i starte na tarce

3 łyżki przyprawy korzennej

50 g masła

4 jajka

100 g cukru (lub ksylitolu)

100 ml miodu

150 ml oleju

100 ml dowolnego mleka

220 g mąki migdałowej

50 g mąki kokosowej

łyżeczka sody oczyszczonej

pół łyżeczki proszku do pieczenia

Polewa

150 g serka mascarpone

100 ml gęstego jogurtu

skórka otarta z połowy cytryny

3 łyżki cukru pudru lub ksylitou

opcjonalnie ¾ szklanki mieszanki bakalii (u mnie żurawina, orzechy laskowe, śliwki suszone)

  1. Formę keksówkę wyłożyć papierem do pieczenia.

2. W rondlu rozpuścić masło. Dodać marchewkę i jabłko.

3. Poddusić ok. 6 minut, często mieszając. Na koniec dodać przyprawę korzenną, zestawić z ognia i wystudzić.

4. Żółtka oddzielić od białek. Żółtka utrzeć z cukrem i miodem na puszystą masę. Dodać olej i mleko, miksować jeszcze chwilę razem.

5. Białka ubić na sztywno.

6. W dużej misce połączyć mąkę migdałową, mąkę kokosową, sodę i proszek.

7. Wlać masę jajeczną, dodać marchewkę z jabłkiem i bakalie. Wymieszać, na koniec połączyć z pianą z białek.

8. Masę przełożyć przygotowanej formy. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st.C i piec ok. 50 minut. Po upieczeniu przełożyć na kratkę i zostawić do wystygnięcia.  

9. Serek zmiksować z jogurtem, skórką cytryny i cukrem na jednolitą masę. Masę serową rozsmarować na wierzchu ciasta. Przed podaniem można udekorować orzechami prażonymi w miodzie. Smacznego!

avatar Beata Lipov

Dziennikarka, zawodowo piszę i fotografuję. Na zamówienie urządzam wnętrza, przeprowadzam metamorfozy, robię coś z niczego, inspiruję i motywuję kobiety, prowadzę warsztaty kulinarne, craftowe i fotograficzne. Założyłam i niezmiennie z przyjemnością piszę blog Lawendowy Dom.

Zapraszam

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *