Ciasta i ciasteczka | Kuchnia | Wegetariańskie

Klasyczny placek drożdżowy ze śliwkami i kruszonką

Klasyczne drożdżowe ciasto, dość ciężkie, maślane. Z wierzchu przykryte całym mnóstwem śliwek i obficie posypane kruszonką. Takie ciasto nie starzeje się szybko, jest doskonałe na drugie śniadanie lub podwieczorek. Absolutna klasyka gatunku, taki placek piekła moja babcia, teraz piekę ja, jesienią koniecznie ze śliwkami.

ciasto-drozdzowe-ze-sliwkami

Klasyczny placek drożdżowy ze śliwkami i kruszonką

[przepis]

(wersja z drożdżami instant)

Ciasto:

500 g mąki plus ok. 50 g do podsypywania

opakowanie drożdży instatnt

4 żółtka

150 g cukru

250 ml mleka

100 g masła

1 łyżka skórki otartej z cytryny

Kruszonka:

50 g masła

50 g cukru plus łyżka cukru waniliowego

50 g mąki

Dodatkowo:

1 kg śliwek węgierek

cukier puder

masło i mąka do formy

[/przepis]

  1. Mąkę wymieszać z drożdżami.
  2. Żółtka utrzeć z cukrem do białości.
  3. Mleko podgrzać – powinno być ciepłe, ale nie gorące. Masło roztopić.
  4. Do żółtek dodać mleko, masło i skórkę.
  5. Stopniowo dodadawać mąkę, wyrabiając ciasto. Gotowe ciasto powinno być elastyczne i gładkie.
  6. Uformować je w kulę, posywpać mąką, włożyć do miski i przykryć folią spożywczą. Zostawić do urośnięcia. Pamiętajcie, że ciasto zawiera sporo masła i jest dość ciężkie, dlatego potrzebuje nieco czasu (ok. 1 1/2 godziny), żeby wyrosnąć.
  7. W tym czasie przygotować kruszonkę i owoce.
  8. Posiekać masło z cukrem i mąką.
  9. Zagnieść mieszankę, owinąć folią i włożyć do lodówki.
  10. Śliwki umyć, pozbawić pestek.
  11. Formę do pieczenia wysmarować masłem i wysypać mąką, albo wyłożyć papierem do pieczenia.
  12. Ciasto zagnieść, rozciągnąć w formie.
  13. Na wierzchu ułożyć śliwki. Zostawić do ponownego wyrośnięcia.
  14. W tym czasie rozgrzać piekarnik do 200 st.C. Gdy ciasto się podniesie, posypać je kruszonką. Można ją zetrzeć na tarce, lub zwyczajnie pokruszyć.
  15. Wstawić do piekarnika i piec ok. 45 minut.

 

 

ciasto-drozdzowe-ze-sliwkami_2

 

(wersja ze świeżymi drożdżami)

  1. Mleko podgrzać. Drożdże (40 g) rozetrzeć z łyżką cukru i mlekiem. Dodać 150 g mąki, wymieszać, przykryć i odstawić na 1 godzinę do wyrośnięcia.
  2. Żółtka utrzeć z pozostałym cukrem do białości. Do wyrośniętego rozczynu dodać żółtka, pozostałą mąkę i skórkę cytryny.
  3. Wyrabiać ciasto, na koniec dodając stopniowo roztopione masło.
  4. Następnie uformować je w kulę, przełożyć do miski, przykryć folią i odstawić do wyrośnięcia. Dalej postępować tak, jak opisałam powyżej.

ciasto-drozdzowe-ze-sliwkami_6

avatar Beata Lipov

Dziennikarka, zawodowo piszę i fotografuję. Na zamówienie urządzam wnętrza, przeprowadzam metamorfozy, robię coś z niczego, inspiruję i motywuję kobiety, prowadzę warsztaty kulinarne, craftowe i fotograficzne. Założyłam i niezmiennie z przyjemnością piszę blog Lawendowy Dom.

Zapraszam

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

u mnie w domku ciasto drożdżowe (moi rodzice pochodzą z Kujaw i Kurpi, mieszkaliśmy nad morzem, Warmii, teraz na Mazurach :) ) u mojego męża tylko i wyłącznie placek (tak, jak i na inne ciasta) – Małopolska :) a wygląda obłędnie :)) w niedzielę mamy mieć gości i WIEM czym Ich poczęstuję :)) pozdrawiam

mnie niestety ale drozdzowe zawsze sie lepi :( i nie „odchodzi od reki” jak to wiele przepisow podaje :( a wyrobienie jakze wymarzonej przeze mnie chalki recznie byloby chyba tylko mzoliwe z anielska cierpliwoscia… Krotko mowiac- Mikooooolajuuuuuu KA poprosze!

Klasyka w mojej kuchni, to ciasto ( bo u nas tak zawsze mówiliśmy) piekła moja babcia i piekę je ja dla mojej rodzinki. Na wiosnę obowiązkowo z rabarbarem i truskawkami, teraz jesienią ze śliwkami, czasem z borówkami, a zimą z bakaliami , no i obowiązkowo z duzą ilością kruszonki. Uwielbiam to ciasto piec w keksówkach, a jak zawsze coś zostanie to zamrażam i mam na „czarną gosdzinkę” :) ;)

Do niedawna nie wiedziałam, że w ogóle można inaczej :D A i placki ziemniaczane, i krowie placki, i placki na skórze – przecież to wszystko jest płaskie i dlatego łączy je słowo „placek”!

Aż mi ślinka cieknie: ) pochodzę z okolic Przemyśla i mówi się tam ciasto drożdżowe ale na pozostałe ciasta mówi się placki ;) chyba skorzystam z przepisu w weekend: ) pozdrawiam: )