Doskonałe smarowidło do chleba, dodatek do warzywnych kotletów lub ryby – humus z bobu króluje w mojej kuchni od kilku dni. Przygotowuję go z domową tahiną, którą robi się bardzo prosto. Nasiona sezamu podgrzewam na suchej patelni, aż zaczną przyjemnie pachnieć. Trzeba przy tym uważać, żeby się nie przypaliły, bo będą gorzkie i w ogóle do niczego. Potem wystarczy przesypać je do blendera i zblendować. Taki humus można przechowywać w słoiku w lodówce przez kilka dni. Polecam z na chlebie, z pomidorem i cebulką :)
Hummus z bobu
[przepis]
500 g bobu
6 łyżek sezamu
łyżka oleju
łyżka soku z cytryny
ząbek czosnku
sól
pieprz
[/przepis]
- Bób ugotować w lekko osolonej wodzie, przestudzić i obrać.
- Sezam uprażyć na suchej patelni.
- Przesypać je do blendera i włączyć urządzenie.
- Blendować metodą pulsacyjną, co jakiś czas zgarniając sezam ze ścianek.
- Na koniec dodać łyżkę oleju i blendować jeszcze chwilę razem, dopóki składniki się nie połączą. Powinna powstać gładka, lśniąca sezamowa pasta.
- Do blendera dodać obrany bób, roztarty z solą na papkę czosnek i sok z cytryny.
- Zmiksować składniki na gładką pastę. Doprawić ewentualnie solą i pieprzem.
Komentarze
Podoba się i to bardzo ….aż przejadam,tak lubię bób:)a fotograf,jak zawsze pokazał wspaniale te smakowite cuda:)
Fotograf się jak zawsze bardzo starał :)))
Hmmm, może to być dla mnie jedyna dopuszczalna forma bobu muszę wyprobować
jaki termin ważności tego hummusu?
Wygląda…cudownie!
A mnie intryguje ten „chlebek” trójkątny,to pita?
Katka
Nie próbowała takiej wersji hummusa, wygląda super:)
Dziś robię, stąd pytanie techniczne, czy bób obrać czy mielić ze skórką?