Czym jest dla Ciebie Twój dom? Dla mnie to przede wszystkim spokój. To uczucie, którego doznaję po otwarciu drzwi i przekroczeniu progu. Czuję znajomy zapach, tak indywidualny i osobisty – bo każdy dom pachnie inaczej. Pachnie rodziną, kawą, mieszaniną perfum, zapachem Twoich zwierząt. Najpierw zdejmuję buty i czuję pod stopami gładkie i ciepłe drewniane deski. Lekkie skrzypienie gdy po nich stąpam jest odgłosem, który mnie uspokaja i relaksuje. Po przyjściu do domu odkładam torebkę, wieszam płaszcz i idę do sypialni. Zdejmuję wyjściowe ciuchy i wskakuję w ulubioną bluzę, lub coś innego, w czym czuję się swobodnie. Wtedy prawie zawsze wzdycham z ulgą – czuję się wreszcie na luzie. Pies wciąż wpada mi pod nogi trącając wilgotnym nosem i rozradowanym ogonem. Kot plącze się między nogami, ocierając się natarczywie.
Włączam wodę na herbatę i zaczynam domową krzątaninę. Prawdopodobnie u Ciebie jest podobnie. Pewnie też masz swoje domowe rytuały i podobnie się czujesz, gdy wracasz skądś do swojego domu, prawda? Niedawno do domu moich przyjaciół dokonano włamania. Na szczęście w tym czasie nie było ich i poza stratami materialnymi, uszkodzonym oknem balkonowym i bałaganem nic nikomu się nie stało. Większość z nas osobiście lub poprzez rodzinę lub przyjaciół doświadczyło podobnego zdarzenia z włamaniem do domu, mieszkania, domku na działce. Ja mam za sobą aż trzy takie przykre doświadczenia. Ostatnie miało miejsce kilkanaście lat temu. W nocy, gdy my i nasza mała córeczka spaliśmy, ktoś wtargnął do naszego domu wymontowując okno kuchenne. Splądrował dom, chodził po pokojach, przetrząsał szafy i szuflady dotykając naszych ubrań i rzeczy osobistych. Do teraz czuję ogromny stres na myśl o tym zdarzeniu. To oczywiście straty materialne, ale przed wszystkim niewyobrażalne poczucie bezsilności na myśl o tym, że ktoś obcy wkracza w naszą prywatność zagrażając nam i naszym najbliższym.
Jak się zabezpieczyć przed włamaniem
Na szczęście istnieją sposoby, które pomogą zmniejszyć ryzyko włamania lub zminimalizować jego skutki. Razem z Towarzystwem Ubezpieczeń Nationale-Nederlanden przygotowałam krótki niezbędnik, w którym znajdziesz uniwersalne patenty, jak zabezpieczyć się przed włamaniem. Część z nich jest banalnie prosta i tak oczywista, że często w codziennej gonitwie o nich zapominamy. Warto je przypomnieć właśnie teraz, w okresie poprzedzającym wzmożone rodzinne wyjazdy.
- Zawsze zamykaj drzwi wejściowe. Brzmi niedorzecznie, ale uwierz mi, większość z nas bagatelizuje to. Szczególnie gdy jesteśmy w domu drzwi wejściowe pozostają niezamknięte, bo zaraz wychodzimy ponownie, bo ktoś za chwilę ma przyjść, bo syn wyszedł z psem i zaraz wróci, bo wyskoczymy tylko na chwilę wyrzucić śmieci. Złodzieje czekają na takie okazje. Duży procent włamań ma miejsce właśnie wtedy, gdy jesteśmy w domu, a drzwi nie są zamknięte na klucz. Złodziej otwiera je bezgłośnie, wchodzi do przedpokoju i wychodzi równie niezauważony z torebką, portfelem, dokumentami i kluczykami do Twojego samochodu.
- Zamykaj na noc okna. Nawet te uchylne, nawet latem. Zamykaj okna kuchenne, okna w pomieszczeniach, w których nocą nikt nie przebywa. Złodzieje potrafią wymontować takie okno w kilka minut o wejść bezgłośnie do Twojego domu, gdy śpisz w nim Ty i Twoja rodzina.
- Zawsze włączaj alarm, jeśli go masz. To niewyobrażalne, ale często, mimo tego, że dom wyposażony jest w system alarmowy, nie włączamy go. Bo nam się nie chce wstać z łóżka, bo pies może go uruchomić, bo przecież nie ma potrzeby. Złodzieje doskonale się orientują, czy system alarmowy jest włączony, czy nie.
- Zasłaniaj okna. Dzięki temu utrudniasz złodziejowi obserwację Twojego domu. Nie będzie mógł poznać rozkładu pomieszczeń, rozkładu dnia, ani zorientować się, ile osób w nim przebywa.
- Zaopatrz się w automatyczny system sterowania oświetleniem. Na rynku są dostępne urządzenia najróżniejszego typu – od bardzo prostych, do niezwykle zaawansowanych technologicznie systemów. Nawet najprostsze urządzenie umożliwi symulację obecności domowników.
- Bądź w kontakcie z sąsiadami. Wzajemna sąsiedzka pomoc w doglądaniu domu to jedno z najpewniejszych rozwiązań. Poinformuj zaufanych sąsiadów o planowanej nieobecności i wymień się z nimi numerami telefonów na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń.
- Ubezpiecz Twój dom. Jeśli mimo ostrożności i zabezpieczeń dojdzie do włamania, będziesz miała pewność, że ubezpieczenie pokryje straty powstałe w wyniku włamania. Zainteresowała mnie nowość w ofercie Nationale-Nederlanden – „Ubezpieczenie domu i ważnych rzeczy”. Na tle tradycyjnych ubezpieczeń wyróżnia się przede wszystkim tym, że stworzone jest na miarę i uwzględnia realne możliwości szkód. Nie trzeba zastanawiać się, na jaką sumę ubezpieczyć swoją nieruchomość. Jest ona bowiem elastyczna i wynosi tyle, ile wartość rynkowa w dniu szkody. Składka obliczana jest natomiast na podstawie aktualnej wartości nieruchomości. Dodatkowo, dla Nationale-Nederlanden dom to nie tylko budynek. Ubezpieczenie obejmuje w standardzie i bez dodatkowych opłat także ogród, w tym instalacje zraszające, oświetlenie ogrodowe i tarasowe, ścieżki i chodniki, roślinność, garaż, ogrodzenie, czy piwnicę, a także rzeczy takie jak np. rower, czy meble ogrodowe. Komponując swoje indywidualne ubezpieczenie możesz wybrać opcje dodatkowe. Nationale-Nederlanden oferuje pomoc specjalisty, np. ślusarza, elektryka czy hydraulika i oferuje pomoc wszystkim członkom Twojej rodziny, nawet Twojemu psu :)
Wpis powstał we współpracy z Towarzystwem Ubezpieczeń Nationale-Nederlanden
Komentarze
Ale piękny opis domu,aż poczułam,że ja mam dokładnie tak samo jak Ty😊 skorzystam też z porad odnośnie ochrony swojego domu przed włamaniem.
Beatko, czy Ty sie przeprowadziłaś- jakoś inaczej u Ciebie? pozdrawiam ciepło mimo szarości za oknem :)