Bezglutenowe ciasteczka kukurydziano-waniliowe to opcja dla wszystkich łakomczuchów świata. Gdy Wam źle, albo przeciwnie, gdy jest Wam bardzo dobrze, bez względu na to, czy jesteście bezglutenowcami, czy też nie – upieczcie, koniecznie upieczcie sobie te obłędne ciasteczka. Wierzcie lub nie, są boskie!
Bezglutenowe ciasteczka kukurydziano-waniliowe z serduszkiem
[przepis]
150g mąki kukurydzianej plus mąka do podsypywania
50g kaszki kukurydzianej
100g margaryny (lub masła)
75g ksylitolu (lub cukru)
1 żółtko
Laska wanilii
łyżeczka mleka (u mnie sojowego)
Dżem malinowy do przełożenia (użyłam dżemu malinowego słodzonego sokiem jabłkowym)
[/przepis]
- Laskę wanilii przeciąć wzdłuż, końcem noża wyjąć ziarenka.
- Na stolnicę wsypać mąkę, kaszę, cukier i ziarna wanilii.
- Dodać margarynę, żółtko i mleko.
- Zagnieść ciasto, owinąć folią i włożyć na 20 minut do lodówki.
- Rozwałkowywać je porcjami na dobrze wysypanej mąką stolnicy i wycinać kółka.
- Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 st. C.
- Piec 14 minut, uważając, żeby ciastka się nie przypaliły.
- Ostudzone kółka posmarować dżemem i ułożyć na nich górę z serduszkiem.
- Zostawić na jeden dzień, by ciasteczka dobrze się skleiły. Najlepsze są po 2-3 dniach od upieczenia.
Komentarze
wyglądają obłędnie :) skąd taka cudna serduszkowa forma?
Foremka z Bułgarii, z czasów dzieciństwa mojego męża :)))
Ciasteczka dla małych niejadków fantastyczne:) lub dla innych łasuchów . Fartuszek gdzie kupiony? jest słodki:)
Muszko, ciasteczka genialne i proste w produkcji. Fartuszek z mojej kolekcji. Mam już tylko kilka egzemplarzy nie przeznaczonych do sprzedaży, ale może kiedyś zrobię jakiś konkurs, z fartuszkową nagrodą. Pozdrawiam :)
Pozostawić na 1 dzien? bezsensu… zjadłabym wszystkie od razu!! wyglądają bosko :D
Kasia, jakby było bez sensu, tobym nie pisała. Jadłam je zaraz po upieczeniu i kilka dni później i zyskują na smaku. Oczywiście takie świeżynki też niczego sobie :)
Wyglądają zachwycająco, piękny ten żółciutki kolor :)
A skąd Pani wzięła dżem śledziony sokiem jablkowym? Czy to domowa produkcja ?
Ze sklepu – Łowicz produkuje dżemy słodzine sokiem jabłkowym.
Zrobiłam, ale …. Gdzieś popełniłam błąd. Ciasto strasznie mi sie kruszyło, nie dałam rady gładko rozwałkować i wycinać kolek i serduszek. Why?????
Moniko, ono jest dość kruche, bo nie zawira glutenu. Wałkuję je w mniejszych porcjach, podsypując stolnicę obficie mąką. Może było za odrobinę za suche?
Wyglądają prześlicznie :-)
Zgadzam się ;)
Bardzo je lubimy, czasem nawet nie dotrwają do przekładania :)
Bardzo się cieszę Aniu, ja też bardzo je lubię. Pozdrawiam serdecznie!
sweet love ^^
Pyszności :)