Bezglutenowe | Dania główne | Kuchnia

Błyskawiczna pizza bez drożdży i glutenu

Przygotowanie zajęło mi prawdopodobnie mniej czasu niż napisanie przepisu. Sprawa jest super prosta i szalenie smaczna. Dla purystów nazwanie tej potrawy pizzą może trącić świętokradztwem, ale przyznam, że efekt końcowy jest tak smaczny, że posypuję głowę popiołem i jeśli chcesz, nazywaj to plackiem, naleśnikiem, czy tam czym chcesz, ja nazwałam to pizzą i niech tak zostanie :) Tym razem zamiast gotowej bezglutenowej mieszanki użyłam kompozycji mąk ogólnodostępnych oczywiście opatrzonych znakiem gluten free. W tym przypadku dobrze sprawdziła się mąka kukurydziana połączona z ryżową i ziemniaczaną. Dodatki dowolne, u mnie cebula, pomidory, kiełbasa chorizo i kozi ser. Pizza najlepiej smakuje tuż po upieczeniu, potem ciasto nieco twardnieje, co dla mnie osobiście nie jest wadą, ale dla delikatnych podniebień może być, więc lojalnie ostrzegam.

Błyskawiczna pizza bez drożdży i glutenu

[przepis]

składniki na dwie pizze

szklanka mąki kukurydzianej

szklanka mąki ryżowej

¼ szklanki mąki ziemniaczanej

szczypta soli

3 łyżki oliwy

cebula

10 szt. pomidorków koktajlowe

150 g kiełbasy chorizo lub innej ulubionej wędliny

150 g sera koziego w kawałku

[/przepis]

Piekarnik rozgrzać do 250 st.C. Wymieszać w misce wszystkie rodzaje mąki i sól. Wlać oliwę i tyle ciepłej wody, by dało się zagnieść ciasto. Podzielić je na pół. Uformować cienkie placki na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierzchu ułożyć pokrojoną cebulę, pomidory koktajlowe i kiełbasę. Wierzch posypać startym serem. Wstawić do rozgrzanego piekarnika i piec 15 minut. Smacznego :)

avatar Beata Lipov

Dziennikarka, zawodowo piszę i fotografuję. Na zamówienie urządzam wnętrza, przeprowadzam metamorfozy, robię coś z niczego, inspiruję i motywuję kobiety, prowadzę warsztaty kulinarne, craftowe i fotograficzne. Założyłam i niezmiennie z przyjemnością piszę blog Lawendowy Dom.

Zapraszam

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

O to chodziło :) Jest bardzo smaczna, nam się wczoraj uszy trzęsły, tak zajadałyśmy się tą pizzą z córeczką :)

Małe sprostowanie trzeba dodać… Przepis nie do końca bezglutenowy!!!!!! W wędlinie może znajdować się gluten trzeba sprawdzić skład a najlepiej kupować z certyfikatem (przekreslonym klosem) mąka też była by lepsza z opisem że bezglutenowa..

To jest jasne dla osób na diecie bezglutenowej, nie maco używać przy tym tylu wykrzykników ;)

Dokładnie, jestem na diecie bezglutenowej od wielu lat i wszystkie Twoje przepisy potrafię zrobić w mojej wersji. Wiem czego używać i czym zamienić. Często trafiam na takie dziwne komentarze także na innych blogach. Jak ktoś je bez glutenu, to zaręczam, że wie co i jak stosować i to czy jest napisane, że w kiełbasie jest gluten czy nie, to wiadomo, że dam taką, którą mogę jeść bo nie będę ryzykować. Tak samo jest przy innych alergiach. Trzeba by przy każdym przepisie napisać jeszcze: uwaga pomidory uczulają, seler uczula, kukurydza uczula, chyba każdy wie, co może a co nie. Dziękuję Ci za świetny blog, bo zaglądam tu od wielu lat i Twoje przepisy są zawsze hitem :) Pozdrawiam

Smieszne, ale bardzo smaczne:) Ja polecam podpiec sam placek przez 5 minut w piekarniu, wyjąć, położyć dodatki i piec jeszcze 10-12 min. Ciekawie smakuje z plasterkami buraka (wczesniej upieczonymi), serem feta i kapką oliwy.

Ale smacznie to wygląda :) Podkradam przepis na dzisiejszy obiad, będzie pizza a na deser bezglutenowy kopiec kreta oetkera. Moje dzieciaki będą zachwycone. Pozdrawiam!

Zrobiłam, ciasto w smaku dobre, następnym razem spróbuje z dodatkiem proszku do pieczenia aby ciut uroslo. Dziękuję za przepis 🙂