Grudniowe oczekiwanie na święta to dla mnie czas magiczny. Dom wypełnia się zapachami, światłem i kolorami, które o żadnej innej porze roku nie wpisują się tak dobrze w atmosferę jak właśnie teraz. Pozwalam sobie na spełnianie zachcianek w dekoracji wnętrz, zmieniając dom w bajkową krainę. Zwykle unikam klasycznej czerwieni, ale w grudniu nie mam jej dosyć. Pojawiła się w mojej sypialni i rozpanoszyła się, jakby była tu od zawsze. Zamarzyła mi się świąteczna sypialnia w klasycznym stylu. Sypialna żywcem wyjęta z górskiej chaty, z kraciastą pościelą i futrzaną narzutą, pod którą można się skryć, gdy za oknem króluje mróz.

Najważniejsze jest łóżko

Moje jest wielkie i niesamowicie wygodne. Mam w nim zawsze masę poduszek, co jest przedmiotem żartów mojej rodziny. Nie mogło być inaczej i tym razem. Przywiązuję szczególną wagę do pościeli, uwielbiam ładne zestawy dopasowane kolorystycznie do wnętrza. Tym razem postawiłam na klasyczną biało czerwoną wyrazistą kratę. Ten klasyczny wzór przepięknie się łączy z futrzanymi poduchami i narzutą.

Komplet pościeli Boston Red 200×200 cm 129 zł

Aksamitne poszewki Kinga 41,90 zł

Poduszka futrzana Grey Wolf 51,90 46,71 zł

Pled futrzany Grey Wolf 289 zł

Reszta zależy od Twojej wyobraźni

W mojej sypialni pojawiło się mnóstwo świątecznych dodatków. To one dopełniły całości i pomogły w osiągnięciu zamierzonego efektu przytulności w stylu country. Obok łóżka stanęła niewielka choinka. Nad wezgłowiem znalazły miejsce świąteczne wieńce, lampki i inne drobiazgi.