To rodzaj ciasta, które udaje się nawet osobom stawiającym pierwsze kroki w kuchni. Wygląda jak milion dolarów,  robi się je błyskawicznie, smakuje jak ambrozja. W dodatku wpisuje się doskonale w mój styl życia w wersji fit, no oczywiście, jeśli nie zjem całego na raz :)

Owsiane ciasto fit z brzoskwiniami

200 g płatków owsianych

100 g razowej mąki orkiszowej

50 g migdałów

1 łyżka mielonego cynamonu

1 łyżeczka sody

szczypta soli

2 jajka

80 ml mleka sojowego

100 ml oleju

400 g obranych dojrzałych owoców (u mnie przewaga brzoskwiń)

3 łyżki cukru lub ksylitolu

1. Piekarnik nagrzać do 190 st. C.
2. Płatki i migdały zmiksować na proszek.
3. Do miski wsypać suche składniki, czyli zmiksowane płatki, migdały, mąkę cynamon, sodę i sól.
4. W dzbanku energicznie wymieszać jajka, mleko i olej.
5. Dodać do suchych składników, wyrobić ciasto. Będzie dość klejące i miękkie.
6. Na blasze rozłożyć nieprzywierający papier do pieczenia lub matę silikonową.
7. Wyłożyć ciasto i uformować je dłońmi. Ja zrobiłam prostokąt, ale może też być klasyczny okrągły kształt. Brzegi nieco podwyższyć, by powstał rant.
8. Owoce pokroić w cząstki ułożyć na cieście, posypać cukrem lub ksylitolem. wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok. 40 minut.
9. Odstawić do wystygnięcia, a następnie pokroić na porcje. Smacznego!