Na takich konferencjach po prostu należy bywać. Było uroczo, ciekawie, dowcipnie i bardzo smacznie. Uroczo, bo Państwo Elżbieta i Zbigniew Grycanowie są tak ciepłymi, miłymi ludźmi, że po prostu nie można ich nie lubić. Stworzyli ogromne lodowe imperium, a mimo to pozostają szalenie skromni. Na tegorocznej, wiosennej konferencji, która odbyła się wczoraj w Villi Foksal w Warszawie dowiedzieliśmy się, co nowego słychać w lodowym królestwie. Na wiosnę pojawią się nowe smaki lodów – jogurtowe z mango i lody o smaku sernika. Próbowałam, pycha! Odświeżono też kartę, a w niej obowiązkowa pozycja, czyli rurki z bitą śmietaną.
Mogliśmy ich skosztować, gdyż na sali nagle pojawiły się panie z tacami, na których ułożono stosy rurek. Wszyscy zgromadzeni zgodnie zaczęli chrupać.
W karcie znalazły się również nieco „odchudzone“, z mniejszą ilością bitej śmietany desery lodowe. Tu kolejna niespodzianka, w postaci ogromnych pucharów z kolorowymi pysznościami. No i jak tu nie lubić takich konferencji?
Pan Zbigniew opowiadał też o kawie, która pochodzi z niewielkiej rodzinnej włoskiej firmy. Specjalna mieszanka ziaren została osobiście wybrana przez Państwa Grycan i można jej skosztować we wszystkich lodziarniach na terenie całego kraju. Jakość i jeszcze raz jakość, podkreślano to podczas całego spotkania i ja w to wierzę. Byłam w fabryce lodów Grycan w zeszłym roku, widziałam proces produkcji i wiem już, że nie jest to tylko slogan. Po części oficjalnej mogliśmy posilić się ciepłym posiłkiem i kontynuować degustację deserów, ciast, soków i lodów marki Grycan. Dziękuję za zaproszenie.
Komentarze
Oczywiście, że kawowe:) !
Jestem wielkim łakomczuchem . Najlepiej smakują mi lody czekoladowe z wiórkami czekolady mmm pycha :-)
Czekoladowo-miętowe i waniliowe :-)
Cafe late <3 i wszelkie sorbety – takie odchudzające ;)
Cynamonowe – u nas w lodziarni koło szkoły były takie pyszne, konsystencji trochę ciągnącej się <3 idealne
orzechowe :)
Ha! zdecydowanie szczawiowe! Miał okazje ktoś próbować? :D
śmietankowe – bo dobrze komponują się z absolutnie każdym innym smakiem lodów :)
Bananowe – bo dobre bananowe bardzo rzadko spotykane.
Czekolada, klasycznie.
Stracciatella nade wszystko!
waniliowe
Od Państwa Grycanów najlepsze pistacjowe i jagodowe :)
A właśnie, że sorbet truskawkowy bije wszystko na głowę
Grycan zdecydowanie cynamonowe i śmietankowe – z delikatnie wyczuwalną nutką mleczka kokosowego – obłędnie pyszne. Szkoda tylko, że te pierwsze dostępne są jedynie w lodziarniach Grycan
Ostatnio jestem amatorką wszelakich sorbetów, ale czekoladowo-miętowe lody należą do moich ulubionych.
Ja to zdecydowanie jestem lodziarą;) I dlatego trudno mi się zdecydować. Ale chyba malinowe albo cytrynowe z delikatnie wyczuwalną ziołową nutą. Najlepiej własnej produkcji. pozdrawiam
Ostatnio zdecydowanie tiramisu!
Hmm nie ma to jak smaki z „dziecinstwa”. Pamiętam nie istniejącą już cukierenkę na rynku w Olsztynie gdzie chodziliśmy z rodzicami. Tam zawsze w szklanym pofalowanym pucharku dostawałam pyszne waniliowe lody z bezą i owocami lub suszonymi rodzynkami. Byłam ( no może jestem) wielkim łakomczuchem, dla tego zawsze była potrzebna dodatkowa porcja lub chociaż rurka z kremem… Smak lodów z dzieciństwa cudowny, dzisiaj już nie osiągalny. Z sentymentu wybieram WANILIOWE!
Moje ukochane lody to pistacja od marki Grycan. Te lody mogę jeść kilogramami i nigdy mi się nie znudzą :) ! Uwielbiam je :)
Najlepsze to orzech włoski :)
Bakaliowe love love:-)
miętowe z czekoladą!!!
Bezapelacyjnie bakaliowe. Kropka.
różane, truskawkowe, makowe i chałwowe, nie wiem które bardziej :)) chyba po równo kazde