A kiedy już przemarzniesz i zgłodniejesz po długim zimowym spacerze, kiedy już wrócisz do domu z policzkami szczypiącymi od mrozu i skostniałymi dłońmi i nie ma chyba nic lepszego, niż talerz czegoś gorącego. Najlepiej, czegoś błyskawicznego do zrobienia.

Produkty Hilcona zawitały do mojej kuchni kilka miesięcy temu i od razu zdobyły moje serce. Pisałam o nich już tu i tu. Są smaczne, przygotowuje się je w kilka minut, ale to nie wszytko – mają bardzo dobre składy, a to dla mnie rzecz bardzo istotna.

Mamy tu jaja z kur z wolnego wybiegu, co jest ewenementem, oliwę z oliwek, świeże pomidory i aromatyczne zioła. Gnocchi wystarczy wrzucić na patelnię z odrobiną masła i po 5 minutach, są gotowe. Sos wymaga jedynie podgrzania. Tak, poszłam na totalną łatwiznę, ale czasem podejmuję takie wybory :) Lubię gotować dla mojej rodziny, ale lubię też mieć w zanadrzu coś gotowego, pewnego, coś na te chwile, gdy jesteście głodni jak wilki i trzeba coś zrobić na już. Moją błyskawiczną potrawę wzbogaciłam niecodziennym dodatkiem w postaci chipsów z bazylii. Są chrupiące i bardzo aromatyczne, nadają tej prostej kompozycji wyjątkowego smaku.

Gnocchi z sosem pomidorowym i chipsami z bazylii

[przepis]

250 g Gnocchi Hilcona

260 g sosu do makaronu Hilcona

50 g masła

świeża bazylia w doniczce

olej do smażenia

100 g parmezanu w kawałku

[/przepis]

1. Na patelni rozgrzać masło, wrzucić Gnocchi.
2. Smażyć 5 minut, aż się lekko przyrumienią.
3. Sos przełożyć do garnka i podgrzewać przez 2 minuty.
4. Na patelni rozgrzać olej, smażyć listki bazylii po kilka sekund z każdej strony, aż staną się szkliste i chrupiące.
5. Gnocchi wymieszać z sosem.
6. Wyłożyć na półmisek, posypać parmezanem i chipsami z bazylii. Smacznego :)

Wpis powstał we współpracy z marką Hilcona.