Bogate w smaku, z lekko wyczuwalną kawową nutą, upieczone na bazie mąki żytniej z pełnego przemiału to ciasto, którego nie można nie lubić. Kawowy syrop domowej produkcji dopełnia tego niebiańskiego smaku ;)

Kawowe blondie z cukinią, mąką żytnią i kawowym syropem.

500 g cukinii pokrojonej w kawałki
375 g mąki żytniej razowej
110 g cukru trzcinowego
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
2 łyżki przyprawy piernikowej
1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
2 jajka
125 ml oleju roślinnego
125 ml mleka sojowego (można użyć krowiego)

50 ml bardzo mocnej, świeżo zaparzonej kawy i dodatkowo 1 czubata łyżka kawy granulowanej

200 g białej czekolady

200 g orzechów włoskich

100 g wiórków kokosowych

polewa:

100 g cukru trzcinowego

2 łyżki kawy granulowanej

Cukinię zetrzeć na tarce, przełożyć do garnka, dodać 2 łyżki wody i gotować ok. 15 minut, aż będzie miękka, a woda odparuje. W tym czasie wymieszać w misce suche składniki, czyli mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sól, przyprawę piernikową, gałkę muszkatołową i kawę granulowaną. Posiekać na dość grube kawałki czekoladę i orzechy. Ja robię to w blenderze. W drugim naczyniu połączyć jajka, mleko, olej i napar kawowy. Masę mleczno-jajeczną przelać do suchych składników, dodać przestudzoną cukinię, czekoladę, orzechy, wiórki, wszystko wymieszać łyżką, tak by się połączyło. Nie należy mieszać zbyt długo, bo tego rodzaje ciast takiej nadgorliwości nie lubią. Ciasto przełożyć do wysmarowanej masłem i wyłożonej papierem do pieczenia formy. Piec w temperaturze 210 st.C ok.40 minut. Po upieczeniu wyłożyć na kratkę do ostygnięcia. Do garnka wsypać cukier, wlać pół szklanki wody i ugotować lekko ciągnący syrop. Zestawić go z ognia, pozostawić, by lekko przestygł, a następnie dodać kawę i dokładnie wymieszać. Ostudzone ciasto pokroić na kwadraty i polać sosem. Smacznego :)