Kto powiedział, że balkonem, czy tarasem nie można się cieszyć jesienią? Gdy na dworze robi się nieco chłodniej zmieniam aranżację na moim niewielkim balkonie, który znajduje się tuż przy kuchni. Uwielbiam wypić na nim poranną kawę, usiąść z laptopem lub popatrzeć w gwiazdy wieczorem.

Jak urządzić balkon, żeby był przytulny

Aby balkon także jesienią spełniał rolę dodatkowego pokoju warto zastosować kilka prostych tricków. Po pierwsze podłoga – tu mamy niezwykle proste i efektowne rozwiązanie w zasadzie od ręki. Drewniane panele dostępne w rozmiarze 30×30 lub 50×50 cm. Układa się je błyskawicznie i dają cudowny efekt od zaraz. Te na zdjęciu wykonane są z akacji i mają ciepły, przyjemny odcień.

Po drugie kwiaty. Ja postawiłam na biel w różnych odcieniach i choć może wydawać się to nieco monotonne, osobiście doskonale się czuję w takiej oszczędnej gamie kolorystycznej.

Po trzecie dodatki – tu wkraczają wszelkie otulacze i pledy. Warto tez pamiętać o odpowiednim oświetleniu w postaci lampionów, świec i prostego rozwiązania w postaci girlandy świetlnej, oczywiście przeznaczonej do użytku na zewnątrz.

Prostymi metodami osiągnęłam przytulny zakątek, który stał się jednym z moich ulubionych miejsc w domu.