Kuchnia | Przepisy | Zupy

Zupa z cukinii z gorgonzolą

Pogoda zachęca do działań plenerowych i doprawdy, szkoda mi czasu na gotowanie. Dziś zupa z dwóch składników – czy można ją nazwać zupą? Nawet trochę mi wstyd, że proponuję Wam coś tak prostego, ale pomyślałam sobie, że może komuś przyda się ten przepis. Jest nieprzywoicie prosta i zaskakująco smaczna.

Zupa z cukinii z gorgonzolą

700 g cukinii
150 g gorgonzoli
1 ząbek czosnku
sól
świeżo mielony pieprz

Cukinię umyć i pokroić w plastry, wrzucić do garnka i zalać 2 l wody. Gotować ok. 20 minut, aż cukinia będzie miękka. Zmniejszyć ogień do minimum, podzielić ser na kawałki i wrzucić do garnka. Zamieszać, zostawić na ogniu 3 minuty. Czosnek rozetrzeć z łyżeczką soli, dodać do garnka. Zupę zmiksować w blenderze i doprawić świeżo mielonym pieprzem.
Podawać można z groszkiem ptysiowym, kostkami obsmażonego na rumiano razowego chleba lub czosnkowymi grzankami z bagietki. Moją zupę posypałam pokruszonym kozim serem.

Przypominam też, że mandarynkowy blender Artisan KitchenAid wciąż jest do wygrania w konkursie „Przepis na 5!” na łamach magazynu Lawendowy Dom. Na Wasze zgłoszenia czekamy do 21 maja!

avatar Beata Lipov

Dziennikarka, zawodowo piszę i fotografuję. Na zamówienie urządzam wnętrza, przeprowadzam metamorfozy, robię coś z niczego, inspiruję i motywuję kobiety, prowadzę warsztaty kulinarne, craftowe i fotograficzne. Założyłam i niezmiennie z przyjemnością piszę blog Lawendowy Dom.

Zapraszam

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

ja chętnie taką zupke wezmę..bo wczoraj na blogu demonstrowałam obiadek iście Podlaski :) i troche mi ciężko:)

Kocham wszystkie zupy :) ! Jak nie jem zupy 2 dni to cos mi brakuje ..
Pozdrawiam,w Białymstoku niestety zimno

Mona, zupka marzenie, pozdrawiam ciepło.
Kuchciku, moim zdaniem nie dominuje. Ser nadaje jej aksamitną konsystencję.

Zupa idealna dla mojego narzecoznego – ja za serami nie przepadam,ale napewno mu je zzrobie.
A no i naczynia z green gate…jestem w nich zakochana bez pamieci. Ostatnio w Danii sie nimi zachwycalam – szkoda tylko,ze są takie drogie :(
Pozdrawiam

Ciekawe zestawienie i banalnie prosty przepis.
Och, niech tylko sezon ogrodowo-cukiniowy się zacznie ;)

U Ciebie wszystko wygląda tak apetycznie :) zdjęcia są bardzo wymowne… Zupa podana w takich cudnych kubeczkach wygląda bosko! :)

Witam! Jestem tu nowa, trafiłam tu poprzez przepisy Sante:). Zrobiłam dziś tę zupę na obiad, ale wyszła trochę gorzkawa. Zastanawiam się, czy to wina gorgonzoli ( może z innym serkiem, np. topionym byłoby lepiej? ), czy może cukinii ( zrobiłam z młodej, ale nie obierałam jej ze skórki, może trzeba było obrać? ). Co prawda domownicy i tak zjedli ją ze smakiem, ale chciałabym żeby następnym razem wyszło idealnie, zatem proszę o poradę :) I życzę Wesołych Świąt!:)